Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rumaka zwalniają w... Warszawie, czyli...

Radosław Patroniak
O niewdzięczności zawodu trenera pisano już setki razy, ale chyba najtrafniej jego specyfikę ujął Wojciech Łazarek, mówiąc, że praca szkoleniowca przypomina całowanie tygrysa w d... – przyjemność żadna, a ryzyko duże.

Przypomniałem sobie metaforę trenera stulecia w Wielkopolsce po przeczytaniu przedsezonowych prognoz, zwiastujących szybką utratę posady przez Mariusza Rumaka. Prezes Legii, Bogusław Leśnodorski, dał mu na przetrwanie 2-3 tygodnie. Wróżbitą pewnie nie jest, tylko co najwyżej przereklamowanym menedżerem, bo złośliwości w tych przewidywaniach znacznie więcej niż racjonalnych przesłanek. Szkoda tylko, że po raz kolejny największą gwiazdą Lecha został trener. Może wiosną wreszcie odciążą go piłkarze, bo nawet najbardziej kontrowersyjny i błyskotliwy trener nie będzie strzelał bramek i zdobywał punktów.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski