Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiad sąsiadowi zagrożeniem. I co?

Beata Marcińczyk
Beata Marcińczyk
Beata Marcińczyk
W pewnej kamienicy w Poznaniu lokatorzy dosłownie załatwiają się na głowy swoich sąsiadów. Ze swojego mieszkania zrobili toaletę, lokatorzy z dołu przeżywają gehennę, a ratunku nie widać.

Mam więc pytanie: czy w końcu ktoś weźmie na siebie odpowiedzialność za uciążliwych lokatorów?

Jeszcze kilka lat temu był to temat tabu. Ale pamiętam, jak Jarosław Pucek, niedługo po objęciu dyrektorskiego fotela w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych, opowiadał o idei przeprowadzek do kontenerów. Nikt nie protestował, radni przytaknęli. Prawie wszystko było ok.

Prawie robi wielką różnicę. Okazało się, że trudni lokatorzy nie chcą pomocy. Wolą spokój z alkoholem.

Rozumiem tych, którzy twierdzą, że kontener stoi poza społeczeństwem. Rozumiem też tych, którym ktoś niemal dosłownie sika na głowę, awanturuje się. I to dla tych drugich jestem pełna podziwu, że nie śpią po nocach, dyżurują, bo boją się: zalania, pożaru, wybuchu gazu. Kto wówczas weźmie za to odpowiedzialność? Proponuję Pucka. Po co wyciągał problem spod dywanu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski