Siatkówka: Pierwszoligowy szczyt we Wrześni, KS w niepewności

Pomarańczowi prowadzą w tabeli I ligi i podejmować będą trzeci zespół, Ślepsk Suwałki. Rywale tracą zaledwie punkt do wrześnian i zapowiadają, że przyjeżdżają do Wielkopolski po to, by zgarnąć całą pule. Na szczęście podopieczni Sławomira Gerymskiego nie zamierzają być zbyt gościnni.

– Wiemy, że Krispol to zespół kompletny, z charyzmatycznym trenerem, bardzo dobrymi zawodnikami. Dobrze broniący, świetnie atakujący po skosie i prostej, w ataku i zagrywce wykorzystujący technikę i siłę każdego z graczy. Zdajemy sobie sprawę, że jedziemy do lidera, ale, mam nadzieję, że po meczu z nami okaże się, że był to tylko tygodniowy lider. Nie ukrywam, że naszym celem jest wygranie we Wrześni obu spotkań, ligowego w sobotę i pucharowego w niedzielę – podkreślił Krzysztof Zapłacki, 22-letni przyjmujący Ślepska.

Według niego o wyniku spotkania rozstrzygnie dyspozycja dnia. – Musimy zagrać swoją siatkówkę, na poziomie takim, na jaki stać każdego z nas. Nikogo się nie boimy, wyjdziemy żeby walczyć o zwycięstwa dla siebie, a rywalom pokazać suwalski charakter w walce o każdą piłkę. Mamy drużynę, która chce wygrywać z każdym rywalem, bez względu na to czy gramy u siebie, czy na wyjeździe – dodał Zapłacki.

My mamy nadzieję, że gospodarze też pokażą wrzesiński charakter i nie tylko utrzymają pozycję lidera rozgrywek, ale również wyeliminując przeciwnika z rywalizacji o Puchar Polski.

Z kolei siatkarki PTPS po serii trzech spotkań u siebie i skompletowaniu specyficznego hat-tricka (trzy zwycięstwa z rzędu) wybierają się do hali najsłabszej ekipy w OrlenLidze, czyliKSZO Ostrowiec. Przeciwnik podopiecznych Nicoli Vettoriego niedawno zdobył dopiero pierwszy punkt w ligowej rywalizacji w wyjazdowym pojedynku z Pałacem Bydgoszcz. Nie ma co ukrywać, że od pilanek trzeba wymagać już zwycięstwa i to raczej za trzy punkty. Tym bardziej, że skład KSZO nie rzuca na kolana i nawet w I lidze nie zrobiłby na nikim wrażenia. Najbardziej znaną zawodniczką ekipy z Ostrowca jest była reprezentantka, Dorota Ściurka. Pozostałe siatkarki dopiero pracują na swoje nazwisko.

Ciekawa sytuacja może mieć miejsce w I lidze. Siatkarki KS w sobotę miały zmierzyć się w Sulechowie z miejscowym Zawiszą, a dzień później podejmować tę samą drużynę w starciu o Puchar Polski. Do obu spotkań prawdopodobnie jednak nie dojdzie, bo mistrz I ligi w poprzednim sezonie znalazł się w głębokim kryzysie finansowym.

– Wydaje mi się, że Sulechów nic nie zyska na tym, że prawdopodobnie nie będzie już Zawiszy, a jedynie z tego powodu straci. Za dwa lata ktoś może się obudzić, że było coś fajnego w tym mieście, coś z czym można było się identyfikować i dla kogo przyjść na halę. Straci też na tym szkolenie młodzieży. Konsekwencje będą takie, że niedługo Sulechów będzie znany chyba tylko z tego, że obok tego miasta przebiega droga S3 – tak komentował trener Zawiszy, Marek Mierzwiński (swego czasu szkoleniowiec KS), decyzję radnych Sulechowa o nie przyznaniu klubowi dotacji w wysokości 100 tys. zł.

Ekstraklasa siatkarek: KSZO Ostrowiec – PTPS Piła (sobota, godz. 18), Tauron
Dąbrowa Górnicza – Polski Cukier Muszynianka,Aluprof Bielsko-Biała – Developres Rzeszów, Legionovia – Atom Trefl Sopot (niedziela, godz. 14.45, relacja w Polsacie Sport), Impel Wrocław – Pałac Bydgoszcz, Budowlani Łódź – Chemik Police (poniedziałek, godz. 18, relacja w Polsacie Sport)
I liga siatkarzy: APP Krispol Września – Ślepsk Suwałki (sobota, godz. 18, niedziela, godz. 17, Puchar Polski)
I liga siatkarek: Zawisza Sulechów – KS Murowana Goślina (sobota, godz. 18?)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]