Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Stal AZS Nysa- AZS UAM Poznań 3:1. Poznaniacy będą już tylko walczyć o utrzymanie

Radosław Patroniak
Siatkarze AZS UAM Poznań porażką w Nysie praktycznie skazali się już na walkę o utrzymanie w I lidze. Od ósmego miejsca dzieli ich już bowiem przepaść (mają 12 punktów straty do Ślepska Suwałki).

W starciu ze zwycięzcą poprzednich rozgrywek podopieczni Damiana Lisieckiego nie byli faworytem, ale po cichu liczyli chociaż na zdobycie jednego punktu.

W pierwszej partii goście długo nie dawali za wygraną. Wydawało się nawet, że dojdzie do nerwowej końcówki. W decydującym momencie sprawy wziął jednak w swoje ręce nyski "bombardier", czyli Łukasz Karpiewski (napsuł krwi poznaniakom także w pierwszym pojedynku).

Drugi set świetnie rozpoczęli przyjezdni. Ich koncertowa gra zaowocowała prowadzeniem 5:0. Goście znaleźli nawet sposób na Karpiewskiego, a sami mieli oparcie w atakach Damiana Schulza. Przy stanie 12:21 szkoleniowiec AZS UAM mógł już myśleć o trzecim secie. Po trzech punktach zdobytych przez Nysę trener Lisiecki poprosił o czas. Do końca seta gospodarze zdobyli już tylko trzy punkty. Zakończył się on po błędzie Kęsickiego, który przekroczył w ataku linię trzeciego metra.

W trzeciej partii katem poznaniaków okazał się Piotr Łuka. Słabo też przyjezdni zagrywali, co uwidoczniło się najbardziej w końcówce przy zagrywkach Schulza i Tomasza Ruteckiego.

W następnej odsłonie spotkania poznaniacy nie mieli już nic do stracenia.Słabo ją zaczęli, ale z czasem ich gra nabrała rumieńców. AZS UAM wyszedł na prowadzenie 15:14, a na boisku trwała zażarta walka punkt za punkt, głównie z udziałem Schulza po stronie gości i Kęsickiego po drugiej stronie siatki. Wtedy na parkiet w Stali wrócili Karpiewski i Biernat. Nie wywołali paniki w szeregach poznaniaków, ale zmiana wybiła naszych graczy z rytmu. Dwa błędy w ataku i nieskuteczne bloki doprowadziły do kilkupunktowej przewagi gospodarzy. Mimo ambitnej postawy AZS UAM punkty zostały w Nysie.

Kolejną okazję do ich zdobycia akademicy będą mieli we własnej hali. W najbliższą sobotę AZS UAM zmierzy się z Jadarem Siedlce.

Stal AZS Nysa - AZS UAM Poznań 3:1 (25:19, 18:25, 25:20, 25:22)
Stal: Matejczyk, Karpiewski, Nożewski, Jarząbski, Łuka, Pietkiewicz, Andrzejewski (libero) oraz Kęsicki, Biernat.AZS: Schulz, Mędrzyk, Makowski, Józefczak, Wojdyński, Vlk, Mischke (libero) oraz Rutecki, Walendzik, Pachliński.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski