Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd w Poznaniu tyle pająków?

Monika Kaczyńska
Skąd w Poznaniu tyle pająków?
Skąd w Poznaniu tyle pająków? Adrian Wykrota
Pajęczyna za oknem, pajęczyna na lusterku samochodu, pajęczyna niemal na każdym krzaku. W tym roku pająków wydaje się być więcej niż zazwyczaj.

O tym, że w tym roku mamy wysyp pająków, donoszą nie tylko posiadacze ogrodów, ale i prawie wszyscy, którzy bacznie obserwują świat wokół siebie. Czy tak jest faktycznie? Co mogło sprawić tegoroczny pajęczy „urodzaj”?

- Faktycznie wiele osób mówi o większej liczbie pająków niż zazwyczaj - twierdzi dr hab. Paweł Szymkowiak, arachnolog z Zakładu Taksonomii i Ekologii Zwierząt, Wydziału Biologii, UAM. - O ile wiem, systematycznych, monitoringowych badań w tej kwestii nie przeprowadzono, jednak całkiem możliwe, że fakt ten może mieć związek z nieco wyższymi niż zazwyczaj średnimi temperaturami lub na przykład tym, że w ubiegłym roku było więcej owadów, którymi żywią się pająki. Efektem zwiększonej bazy pokarmowej, w bieżącym roku pająki mogły zareagować zwiększoną rozrodczością. Ale to tylko hipotezy - podkreśla.

Nie zmienia to jednak faktu, że pająki żyją blisko nas na co dzień. I choć najczęściej ze wszystkich zwierząt wywołują lęk, to jednocześnie nie warto na widok pająka chwytać się za miotłę, by go zgładzić. Dzięki swoim upodobaniom konsumpcyjnym są naszymi sprzymierzeńcami w zwalczaniu choćby much i komarów.

Tym bardziej że Polska nie jest krajem, który te zwierzęta upodobały sobie szczególnie. - W Polsce występuje powyżej 840 gatunków pająków - wyjaśnia Paweł Szymkowiak. - W Europie powyżej 4400 gatunków. Na ponad 46 tysięcy na całym świecie to niewiele. Pająki wolą z reguły cieplejsze miejsca. Są oczywiście też pająki zimnolubne, żyjące np. na torfowiskach wysokogórskich, które w Polsce mają wyspowy charakter występowania.

Na co dzień jednak spotykamy zaledwie kilka, do kilkunastu gatunków. Praktycznie każdy z nich potrafi zaskoczyć.

- Nasosznik trzęś - mały, rachityczny pajączek, który często mieszka pod sufitem. Przed atakiem wrogów broni się, wprawiając siebie i sieć w drgania o takiej częstotliwości, że staje się niewidoczny - mówi arachnolog. ­ Innym gatunkiem, który żyje blisko człowieka, jest kątnik domowy większy. Lubi miejsca, ciemne, wilgotne, na ogół więc spotykany jest w piwnicach.
Także na zewnątrz niektóre z pająków widujemy częściej niż inne. - Są to między innymi różne gatunki krzyżaków. Teraz jednak spotykamy pojawiające się na ogół ich młodociane formy - informuje Paweł Szymkowiak. - Pełną dojrzałość osiągną mniej więcej we wrześniu. W okresie tym możemy również spotkać podniebnych lotniarzy - młode pająki, które przy pomocy babiego lata potrafią pokonywać ogromne przestrzenie. Takich aeronautów odnotowywano na ma-sztach i żaglach okrętów nawet ponad 1600 km od stałego lądu oraz na balonach zbierających dane pogodowe przelatujących na wysokości ok. 5000 km n.p.m. Ponadto jednym z pierwszych organizmów, jakie pojawiły się po wybuchu na wyspie Krakatau, był właśnie pająk - mówi.

Inne charakterystyczne pająki, które można spotkać, to skakun arlekinowy - pająk w biało-czarne pasy, który nie łapie ofiary w sieć, lecz poluje na nią, skacząc, czy zyzuś tłuścioch - daleki krewny czarnej wdowy, który na szczęście nie może równać się z nią jadowitością, za to potrafi wdzięcznie zwabiać swoją partnerkę w celach godowych przy pomocy wydobywania dźwięków o częstotliwości ok. 1000 Hz. Są też pająki żyjące pod wodą - topiki. Oddychają powietrzem atmosferycznym, które same gromadzą w komorach powietrznych zbudowanych pomiędzy gałązkami roślinności podwodnej. Dobrze nurkują i polują na drobne rybki.

Czy żyjące w Polsce pająki mogą być groźne dla człowieka? - Praktycznie wszystkie, a zwłaszcza te żyjące blisko ludzi, unikają konfrontacji - uspokaja Paweł Szymkowiak. - Ogromna większość nie jest w stanie przebić skóry człowieka, a i te, które mogą potencjalnie to uczynić, kąsają tylko w ostateczności i to główne w obronie własnej. Ich jad jest słaby. U osób, które nie są na niego uczulone, skutki ukąszenia są porównywalne ze stanem zapalnym spowodowanym ukłuciem komara. Ale w przypadku uczulenia reakcja zapalna może być nieco poważniejsza. Pająki występujące w Polsce nie są groźne, dlatego nie ma powodów do panicznych reakcji podczas kontaktu z tymi intrygującymi bezkręgowcami. Warto za to wsłuchać się w stare polskie przysłowie ludowe, które głosi, że „ szczęśliwy ten dom, gdzie pająki są”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski