Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie: W Wiśle wygrał Bardal, a wiatr rozdawal karty

JAC
To nie tak miało być. Żaden z polskich skoczków nie znalazł się na podium konkursu Pucharu Świata, jaki odbył się po raz pierwszy w historii w Wiśle Malince na dużym obiekcie im. Adama Małysza. .Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął szóste miejsce, a tuż za nim uplasował się Kamil Stoch.

Zwycięzcą okazał się Norweg Anders Bardal, który wygrał bardzo wyraźnie z notą 264,4 pkt., a skakał też daleko 130,0 i 128,0 metrów. Bardal po tym zwycięstwie został wiceliderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i wyprzedził Niemca Severina Freunda, którego w Wiśle nie było. Bardal we wczorajszym konkursie wyprzedził innego Niemca Richarda Freitaga - 252,2 pkt. (131,0 i 126,5 m) oraz swojego rodaka Rune Veltę - 251,0 pkt. (127,0 i 126,0 m).

Podczas wtorkowych kwalifikacji w Wiśle padał śnieg, a wiatr niezbyt mocno przeszkadzał zawodnikom. W środę natomiast nie było opadów, ale wiatr wyczyniał różne cuda. Był dość silny i co chwilę zmieniał się jego kierunek. I właśnie te podmuchy miały największy wpływ na wyniki konkursu. Wymieniona wcześniej trójka zawodników właśnie w tych trudnych warunkach poradziła sobie najlepiej.

Z wiatrem nie potrafili sobie poradzić nasi skoczkowie, z których tylko czterech awansowało do rundy finałowej. Odpadli natomiast: Aleksander Zniszczoł, Łukasz Rutkowski, Krzysztof Miętus, Dawid Kubacki i Bartłomiej Kłusek. Tym samym nie spełniły się oczekiwania trenera kadry Łukasza Kruczka, który oczekiwał sześciu Polaków w finałowej rundzie.

Niespodziewanie najlepszym z biało-czerwonych po pierwszej serii był Piotr Żyła (12. miejsce), chyba najlepiej znający obiekt w Wiśle i reprezentujący miejscowy klub. Żyła skoczył 125,0 m i otrzymał notę 120,7 pkt. W trudnych warunkach nie poradzili sobie piętnasty Kamil Stoch (122,0 m - 118,8 pkt.), zwycięzca kwalifikacji (17. lokata) Maciej Kot (117,5 m - 118,1 pkt.) i Stefan Hula (120,0 m - 112,9 pkt.), zajmujący 24. miejsce.

W serii finałowej swojej pozycji nie poprawił Hula (spadł na 27. miejsce). Więcej szczęścia mieli pozostali nasi skoczkowie, ale to bardziej wynikało z gorszych skoków rywali. Maciej Kot zajął 13. lokatę, ale jak mówił po zawodach, czuł się trochę zmęczony tempem rywalizacji i narzekał na bolące nogi. Kamil Stoch szczęśliwy też nie był, chociaż skończył zawody na 7. miejscu.
Najszczęśliwszy był Żyła, który na swoim obiekcie osiągnął najlepszy rezultat w swojej karierze w Pucharze Świata.

Z hotelowego pokoju zawodom w Wiśle przyglądał się natomiast lider klasyfikacji PŚ Austriak Gregor Schlierenzauer. Co prawda jeszcze we wtorek wziął udział w kwalifikacjach, jednak w środę się rozchorował i nie wystartował w imprezie.

A w czwartek pucharowa karuzela przenosi się już do Zakopanego. O godzinie 17 na Wielkiej Krokwi odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego w stolicy polskich Tatr (początek o godz. 16). Natomiast jeszcze w piątek najpierw konkurs drużynowy PŚ (o godzinie 16.30).

Wyniki konkursu Pucharu Świata w Wiśle Malince
1. Anders Bardal (Norwegia) - 264,4 pkt. (130,0 m/128,0 m), 2. Richard Freitag (Niemcy) - 252,2 (131,0/126,5), 3. Rune Velta (Norwegia) - 251,0 (127,0/126,0), 4. Robert Kranjec (Słowenia) - 246,6 (129,5/127,0), 5. Simon Ammann (Szwajcaria) - 243,6 (125,5/124,5), 6. Piotr Żyła (Polska) - 240,5 (125,0/123,0), 7. Kamil Stoch (Polska) - 238,3 (122,0/124,5), 7. Dmitrij Wassiljew (Rosja) - 238,3 (122,5/125,5),... 13. Maciej Kot - 233,4 (117,5/125,0), 27. Stefan Hula (Polska) - 214,8 (120,0/117,0).
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski