Słabe i mocne strony Legii przed meczem z Lechem. Czym wojskowi mogą zaskoczyć lechitów i gdzie tkwią ich słabości?
TRENER OCENIANY DOBRZE, ALE NIE BARDZO DOBRZE
"Jestem szczęśliwy każdego dnia, ponieważ wykonuję swój zawód w najlepszym klubie w Polsce" - to cytat z jednego z ostatnich wywiadów z Aleksandarem Vukoviciem. Po takim wywodzie i pracy, która doprowadziła Legię do pozycji zdecydowanego lidera ekstraklasy można by się spodziewać, że kibice w Warszawie trenera swojej drużyny oceniają bardzo dobrze. Tymczasem większość ocenia go dobrze, a jest spora grupa, która ocenia go tylko przeciętnie. Skąd więc jeszcze tak ograniczone zaufanie? Być może z tego, że Serb to specyficzny szkoleniowiec, który profesjonalizm musi łączyć z krewki charakterem. Jego temperament widać na konferencjach prasowych i podczas meczów. Bułgarska musi pewnie wciąż też kojarzy z incydentem sprzed 3 lat, kiedy to w drodze na boisko pracownica klubu nazwała go frajerem, a on ją po chwili złapał za ucho. Czy tym razem też ktoś wyprowadzi go z równowagi?