Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnieg sparaliżował ruch pociągów w całej Wielkopolsce

Robert Domżał, DAN, RAD, AK, IB, KMK
Tak informowały w poniedziałek tablice na dworcu w Poznaniu
Tak informowały w poniedziałek tablice na dworcu w Poznaniu
Jak nie mróz, to wypadki. Zła passa na kolei trwa. Tylko wczoraj z powodu zderzenia się pociągu osobowego z autem dostawczym, na trasie z Konina do Poznania, opóźnione były 23 pociągi. Podróżujący nimi stracili łącznie 1300 minut. Do wypadku doszło w Cieninie koło Słupcy.

- Przez 2 godziny i 40 minut żaden pociąg nie mógł poruszać się tym szlakiem. Później jeździły jednym torem - opowiada Łukasz Więcek, rzecznik Polskich Linii Kolejowych. Do wypadku doszło około godz. 4.30. Samochód, na który najechał pociąg, zepsuł się na przejeździe. Kierowca i pasażerowie zdążyli z niego wyjść. Próbowali zasygnalizować swoją obecność na torowisku. Bezskutecznie.

Nie były to jedyne wczorajsze opóźnienia pociągów w całej Wielkopolsce. Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek niektóre składy miały opóźnienie sięgające nawet kilkuset minut. Prawdziwym rekordzistą okazał się pociąg z Katowic do Gdyni. Jego opóźnienie wyniosło około 1000 minut.

- W ciągu dnia sytuacja nieco się poprawiła - zaznacza Łukasz Więcek, rzecznik PLK PKP. Spółka Przewozy Regionalne odwołała pociąg z Gniezna do Poznania. Powodem była awaria składu i brak pociągu, który można by od razu podstawić w miejsce zepsutego.

Czy w takich okolicznościach pasażer może liczyć na częściowy zwrot kosztów biletu? Z lektury przepisów unijnych wyraźnie wynika, że przewoźnik musi zwrócić część kosztów podróży. Zdaniem Marka Nitkowskiego, członka zarządu spółki PKP Intercity, w przypadku trudnych warunków pogodowych koleje nie muszą jednak wypłacać pieniędzy. - W rozporządzeniu mowa jest też o tym, że przewoźnicy mogą być zwolnieni z uznania reklamacji, jeśli prawo krajowe stanowi inaczej. A polski rząd zwolnił PKP IC z konieczności rekompensowania kosztów biletów aż do połowy roku 2011 - podkreśla Marek Nitkowski.

Obecnie PKP IC jako zadośćuczynienie proponuje pasażerowi opóźnionego pociągu tzw. voucher. Jest to bilet na kolejny przejazd z 50- proc. ulgą, jeśli spóźnienie wynosiło powyżej 2 godzin i z 25- proc. ulgą przy spóźnieniu do godziny.

Aby skorzystać z tej propozycji, należy po zakończeniu podróży pobrać odpowiedni formularz, pod którym znajduje się informacja, że voucher nie należy się, jeśli opóźnienie pociągu jest następstwem trudnych warunków pogodowych lub wypadku na szlaku kolejowym.

- Zdarzało się jednak, że spółka zwracała koszt biletu samolotowego lub refundowała koszt przejazdu taksówką. Takie przypadki są jednak nieliczne i są indywidualnie rozpatrywane - mówi Paweł Ney, rzecznik spółki PKP IC.

Na razie pasażerowie kolei powinni więc liczyć na to, że zima wkrótce odpuści. W przeciwnym razie muszą nadal liczyć się z kolejnymi opóźnieniami pociągów.

Zimowe problemy w regionie

Duża ilość śniegu przysporzyła wczoraj wiele problemów w regionie.
Pracownice przedszkola w podpoznańskich Koziegłowach (gmina Czerwonak) dostrzegły pęknięcie na suficie i wyciekającą z niego wodę. Podejrzewając, że to wynik przeciążenia dachu leżącym na nim śniegiem, wezwano straż pożarną. Szybko przeprowadzono ewakuację dzieci. Wezwano inspektorów budowlanych, którzy dokładnie zbadali budynek przedszkola (oddano go do użytku zaledwie pół roku temu). - Specjaliści stwierdzili, że nie ma zagrożenia dla dzieci, gdyż konstrukcja budynku nie została naruszona - mówi Roch Kowalski, pełnomocnik ds. oświaty w gminie Czerwonak. Po trzech godzinach dzieci wróciły do przedszkola. Uszkodzenie naprawi wykonawca budynku.

W podleszczyńskiej Rydzynie pod naporem śniegu runął dach w nieużytkowanym budynku miejscowej pieczarkarni. Wewnątrz nie było ludzi. Obiekt będzie trzeba prawdopodobnie wyburzyć.

W Koninie pod ciężarem śniegu runęło zadaszenie rampy rozładunkowej w hurtowni EuroCash. Blaszany dach załamał się na długości ok. 5 metrów. Nadzór budowlany nakazał zamknięcie hurtowni do momentu zdemontowania uszkodzonego zadaszenia.

W nocy z niedzieli na poniedziałek trwało naprawianie pękniętej magistrali wodociągowej przy zbiegu ulic św. Wawrzyńca i Słomianka w Gnieźnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski