– Jedno się nie zmieni, a mianowicie to, że faworytem pozostanie Michał, bo gdański wojownik Michał Kulik jest doświadczony i ma swoje atuty, ale nie wyobrażam sobie, by mój kolega klubowy nie wygrał tego pojedynku – przekonywał Maćkowiak, który chce w ciągu trzech tygodni wyleczyć kontuzję i być może stoczyć walkę jeszcze w tym roku. – Jeśli to się nie uda, to będę się przygotowywał do pierwszej przyszłorocznej gali KSW. Kontuzje w sporcie się zdarzają, nie rozdzieram szat, ale inna sprawa, że od maja nie miałem okazji czuć atmosfery walki, a to nie jest dla mnie komfortowa sytuacja – zakończył Maćkowiak.
Zmiana nastąpiła także w karcie walk gali KSW 33: Materla vs Khalidow. Pilanka Katarzyna Lubońska zmierzy się 28 listopada w Krakowie nie z kontuzjowaną Kamilą Porczyk, tylko z Brazylijką Ariane Lipski. Obie wojowniczki uchodzą za wschodzące gwiazdy MMA i słyną z niezwykłej urody.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?