Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposób na biznes. Szydłowo zarobi na cennych złożach wód?

Krzysztof Kuźmicz
Odwiert wykonany w latach 80-tych wciąż nie jest eksploatowany
Odwiert wykonany w latach 80-tych wciąż nie jest eksploatowany Fot. Krzysztof Kuźmicz
Niedaleko Szydłowa w latach 80-tych znaleziono źródła wód, które mogłyby przynosić gminie spore zyski. - Instytut Geologiczny zlecił nam wykonanie otworu pod Kotuniem, na terenie obecnej gminy Szydłowo. Otwór wykonaliśmy dokładnie 26 października 1982 roku. Miał on głębokość 5 500 metrów. Oczywiście nie znaleźliśmy tam ropy i gazu, ale na głębokości około 1 000 metrów nawiercono bardzo bogate złoża ciekawych wód mineralnych - opowiada Tadeusz Rzemykowski, były dyrektor pilskiej Nafty

Jego zdaniem początkowo zainteresowanie odwiertem było ogromne i słusznie, bo znalezisko dawało spore nadzieje na stworzenie biznesu, z którego pośrednio korzystałaby także gmina Szydłowo.
- Tym otworem zainteresował się instytut, a także władze gminy - potwierdza Rzemykowski. - Prowadzono rozmowy z Naftą, która zleciła badania tych wód. Okazało się, że można je stosować do celów leczniczych i konsumpcyjnych. Wtedy uznano, że jest to ciekawsze złoże niż na przykład słynne w tamtym czasie wody z Połczyna-Zdroju.

Co dziś wiadomo o cennych złożach? Czy władze gminy zamierzają wykorzystać odkrycie sprzed lat?

- Przyznam, że sprawa jest mi obca. Nigdy nie słyszałam o takim otworze. Być może temat jest znany wójtowi, ale ten przebywa obecnie na urlopie - powiedziała Iwona Mazur pełniąca obowiązki sekretarz gminy.

Nieco bliżej kwestia bogatych złóż wody była znana w referacie gospodarki komunalnej, ale tam z kolei usłyszeliśmy, że sprawę pilotowało swego czasu Starostwo Powiatowe i tam należy kierować wszelkie pytania. Niestety i ten adres nie okazał się właściwy.

- Oczywiście temat jest mi znany, ale nie do nas należą decyzje w tej sprawie - usłyszeliśmy od powiatowej geolog Danuty Krzyżanowskiej. - Ta sprawa została przekazana władzom wojewódzkim.

W tej sytuacji trudno nie odnieść wrażenia, że temat źródeł wody w gminie Szydłowo jest dość drażliwy. Obecnie pamięć o nich powoli zanika i nic w tym temacie się nie dzieje. A szkoda, bo gmina mogłaby czerpać zyski z odnalezionych źródeł.

- Swego czasu sporządziłem opracowanie, z którego wynikało, że można otworzyć tam wytwórnię wód. Gmina Szydłowo stwierdziła, że widzi w tym potencjał za zarobienie sporych pieniędzy. Dziś mamy rok 2015 i nic się w tym temacie nie posunęło do przodu. - kończy były szef pilskiej Nafty.

Najważniejsze jednak, że temat szydłowskich złóż wciąż jeszcze można odświeżyć, gdyż nie znikną one z dnia na dzień. Na razie jednak wydaje się, że sprawa utknęła na urzędniczych biurkach. Potencjał wód wciąż czeka na wykorzystanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski