O kontrowersjach wokół oczyszczania Stawu Browarnego pisaliśmy już w ubiegłym roku. Pojawiły się poważne wątpliwości czy firma Drenbud rzetelnie wykopywała namuł ze stawu. Aferę wykrył mieszkający w pobliżu emerytowany poznański dziennikarz Marcin Dymczyk. Zaniepokoił się, gdy w okresie rzekomego wykonywania prac przy stawie niewiele się działo.
Jak opowiadał nam Dymczyk, stojąca koparka nie pracowała, z baraku wyszli zaspani pracownicy. Zrobił zdjęcia. Tymczasem urzędnicy Wydziału Ochrony Środowiska przedstawili mu tabelkę, w której przekonywali, że ciężarówki bardzo często wywoziły tzw. namuł ze stawu. Z papierowego zestawienia wynikało, że kierowcy ciężarówek wykonywali tytaniczną pracę. Jedna tylko ciężarówka, wypełniona 16-18 tonami namułu, miała jeździć z Poznania do gminy Nekla lub w okolice Buku i Stęszewa. I takich kursów miało być nawet po 6 dziennie.
Łatwo obliczyć, jeśli przyjąć te zestawienie za wiarygodne, że sześć dziennych kursów takiej ciężarówki zajęłoby jej około 10 godzin. A gdzie czas na załadunek i rozładunek namułów? Poznańscy urzędnicy nie odpowiedzieli jednoznacznie na to pytanie. Stwierdzili wcześniej, że czekają na wyniki śledztwa.
Sprawę bada policja, która pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo. Z naszych ustaleń wynika, że śledczy potwierdzili już, że część ciężarówek, rzekomo wożących namuł, w tamtym okresie nie pojawiała się przy stawie.
To tylko część artykułu. W serwisie Plus przeczytasz m.in. o firmie, która chciała mniej od Drenbudu, ale zlecenia nie dostała. Dlaczego?
Więcej: Staw Browarny w Poznaniu. Dlaczego zlecenia dostawała tylko firma Drenbud? Trwa śledztwo ws. oszustwa na szkodę miasta
POLECAMY TEŻ:
Najlepsze zdjęcia z MPK Poznań. To nas śmieszy i dziwi!
Modowe stylizacje poznaniaków zadziwiają!
Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK
Ile zarabia kierowca i motorniczy MPK Poznań?
100 najpopularniejszych nazwisk żeńskich
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?