4 z 21
Poprzednie
Następne
Straszne miejsca w Wielkopolsce. Te opowieści mrożą krew w żyłach. Upiory, zjawy, duchy...
Poznańskie legendy
Tej samej nocy jednak malarz za oknem ujrzał dwie, ubrane na czarno zamaskowane postacie. Mężczyzna i kobieta w towarzystwie rogatego psa, wpatrywali się w okno. Dopiero wschód słońca spowodował ich zniknięcie. Następnej nocy sytuacja się powtórzyła, ale tym razem widoczne były twarze pary, a suknia, którą nosiła kobieta, była do połowy biała. Zlękniony malarz na kolanach zwrócił się do Boga i pokropił parę święconą wodą. Tamtej nocy to pomogło.
Zobacz dalszy ciąg strasznych historii --->