Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska: Mogło dojść do podtopienia

Błażej Dąbkowski
Duża płachta folii zablokowała kratkę przepustu w strumieniu pod ul. Straży Ludowej powodując niebezpieczne spiętrzenie wody. Takie zgłoszenie otrzymała poznańska straż miejska. - Ta nietypowa interwencja pokazała, że bezmyślne pozbywanie się odpadów może doprowadzić nawet do podtopienia budynków - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Strumień Wierzbak jest lewym dopływem Bogdanki. Przecina on tereny zurbanizowane miasta od Podolan, gdzie wypływa, aż po ujście do Bogdanki w pobliżu parku Sołackiego. Jak się okazuje nie są potrzebne ulewne opady deszczu, aby ten niepozorny ciek zagroził mieszkańcom.

- Wystarczy sporej wielkości folia, którą wiatr przykleił do kraty przepustu, co spowodowało, że lustro wody szybko podniosło się osiągając poziom mogący podtopić okoliczne tereny zielone, a nawet piwnice zabudowań - tłumaczy rzecznik straży miejskiej.

Interwencję zgłosił zaniepokojony sytuacją mieszkaniec pobliskiego budynku. Strażnicy referatu Jeżyce zdołali usunąć folię i w ten sposób udrożnili przepust wody. Poziom wody szybko opadł i zagrożenie minęło. Wydobytą folię zabrali pracownicy Pogotowia Czystości.

- Teraz służby nadzorujące drożność przepustów będą musiały usunąć z kraty resztę zgromadzonych odpadów - kończy Piwecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski