Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Swarzędz: Awantura o psa. Będą mediacje?

SAGA
Pan Sebastian jest przekonany, że jego zaginiony labrador Hektor ma teraz nowe imię i żyje z nową rodziną, w mieszkaniu na osiedlu w Swarzędzu. Zgłosił nawet przywłaszczenie, ale prokuratura nie stwierdziła przestępstwa. – Bo nie zbadano wszelkich okoliczności. Dlatego zaskarżyłem decyzję o umorzeniu postępowania – mówi.

Hektor zniknął 21 lutego. Prawdopodobnie przeskoczył przez płot. Zniknął, nie widział go nikt z sąsiadów, straż miejska twierdziła, że psa rasy labrador nie znaleziono. Niedawno jednak zmieniła zdanie.

- Przyznaję, doszło do pomyłki. W lutym trafił do nas pies labrador, a w dokumentach wpisano błędnie suka. Dlatego mówiliśmy panu Sebastianowi, że nie mamy jego psa – przyznaje Piotr Kubczak, komendant straży miejskiej w Swarzędzu.

Tymczasem pies złapany przez straż (pan Sebastian jest przekonany, że to jego labrador) został przekazany do adopcji. Ma poważne wątpliwości czy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi zasadami...

Więcej czytaj w piątkowym, papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski