MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aż trudno w to uwierzyć! Te czołowe tenisistki nigdy ze sobą nie grały!

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Aryna Sabalenka wciąż nie miała okazji, by zmierzyć się z Beatriz Haddad Maią.
Aryna Sabalenka wciąż nie miała okazji, by zmierzyć się z Beatriz Haddad Maią. Fot. PAP/EPA/Chema Moya
Liderka światowego rankingu - Iga Świątek przynajmniej raz grała z każdą tenisistką, która obecnie jest klasyfikowana w czołowej dwudziestce. Wśród najlepszych tenisistek świata można jednak znaleźć kilkanaście par, które nie rozegrały ze sobą do tej pory ani jednego pojedynku w turnieju WTA. Na liście nie brakuje zaskoczeń.

Beatriz Haddad Maia czeka na premierowe pojedynki

Jedną z takich par tworzą Białorusinka Aryna Sabalenka i Beatriz Haddad Maia. Choć pierwsza z nich w niedzielę obchodziła 26. urodziny, druga z kolei jest o dwa lata starsza, nigdy nie miały okazji, by powalczyć ze sobą w turnieju WTA. Niewiele wskazuje na to, by miało się to zmienić w Rzymie - obydwie zawodniczki trafiły bowiem do różnych połówek i mogą trafić na siebie dopiero w finale.

Owszem, Brazylijka dopiero od dwóch lat należy do czołówki, co może wyjaśniać, iż nie tylko z wiceliderką rankingu, ale też z Cori Gauff, Eliną Switoliną, Ludmiłą Samsonową i Danielle Collins nigdy nie miała okazji zagrać. Z drugiej strony z Jeleną Ostapenko, Ons Jabeur czy Świątek grała już czterokrotnie...

Młodość przyczyną braku bezpośrednich meczów?

Także młodziutka Amerykanka (Gauff) nie z wszystkim czołowymi rywalkami miała już okazję zmierzyć się na korcie. Poza Haddad Maią wciąż czeka na premierowy pojedynek z Collins i Qinwen Zheng. Z Chinką może wreszcie zagrać we Włoszech, pod warunkiem, że obydwie dotrą do ćwierćfinału.

Urodzona w 2002 roku Zheng dopiero niedawno stała się jedną z czołowych tenisistek świata, toteż fakt, że wciąż czeka na pierwszy mecz z Collins czy Eliną Switoliną nie dziwi. Znacznie bardziej zaskakują inne duety, które czekają na pierwszy pojedynek - na przykład Ons Jabeur i Samsonowa. Druga z wymienionych nigdy nie zagrała jeszcze także z Switoliną i Darią Kasatkiną.

Kontuzja oddala możliwość premierowej rywalizacji

Na premierowe pojedynki z Karoliną Muchovą z pewnością jeszcze poczekają Kasatkina i Marta Kostiuk. Czeszka leczy kontuzję i nie wiadomo, kiedy powróci na kort. Z kolei teoretycznie premierowy pojedynek w Rzymie mogą rozegrać Switolina i Jasmine Paolini, pierwsza z wymienionych ma jednak w swojej ćwiartce Sabalenkę, druga zaś Jelenę Rybakinę, trudno więc oczekiwać, że zmierzą się ze sobą w półfinale, bo dopiero na tym etapie może dojść do rywalizacji.

Niespełna dwa miesiące temu na liście znalazłby się także mecz Collins - Jekaterina Aleksandrowa. Obydwie tenisistki zagrały jednak ze sobą pod koniec marca w Miami, a lepsza okazała się Amerykanka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aż trudno w to uwierzyć! Te czołowe tenisistki nigdy ze sobą nie grały! - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski