Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Symulacja śmiertelnego wypadku z Mostu Dębnickiego w wyniku, którego zginęło czterech mężczyzn 30.07.2023

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
fot. screen Youtube
Na kanale YouTube - "Bitwy Drogowe" pojawiła się szczegółowa analiza tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy 15 lipca w okolicach Mostu Dębnickiego. W jego wyniku śmierć poniosło czterech młodych mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat. Autorami filmu są właściciele firmy Crashlab, która zajmuje się m. in. oględzinami miejsc zdarzeń drogowych. Eksperci w blisko 15 minutowym filmie starają się wyjaśnić, w jaki sposób doszło do wypadku, który wstrząsnął całym miastem. Przypominamy jednak, że w sprawie wypadku prokuratura cały czas prowadzi śledztwo.

Autorzy filmu opublikowanego kilkanaście godzin temu na kanale YouTube przeprowadzili szczegółową analizę zapisu materiału z kamer monitoringu miejskiego, a także przeprowadzili oględziny miejsca - czyli okolice Mostu Dębnickiego, a także stworzyli symulację przebiegu wypadku.

- Odcinek zrealizowano na bazie dostępnych materiałów w Internecie oraz przeprowadzonych oględzin na miejscu zdarzenia drogowego. Ze względu na brak dostępu do oficjalnej dokumentacji, przeprowadzona analiza oparta jest na bazie własnych ustaleń - informują autorzy filmu.

W zamieszczonym filmie dokonano analizy drogi, którą poruszał się kierujący żółtym renault megan począwszy od Alei Mickiewicza przez Aleję Krasińskiego, aż do Mostu Dębnickiego, gdzie samochód uderzył w mur oporowy znajdujący się bulwarach nadwiślańskich.

Zdaniem autorów filmu, kluczowa w wypadku była prędkość samochodu, która była zawrotna i uniemożliwiła wykonywanie bezpiecznych manewrów na drodze. Jak już podawano wcześniej, Patryk P. jechał z prędkością ponad 140 km/h - 150 km/h w terenie, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h.

- Oczywiście z uwagi na prędkość jaką posiadał ten samochód w chwili opuszczenia jezdni hamowanie było w oczywisty sposób nieskuteczne i w dalszej fazie przemieszczania się samochód utracił kontakt z podłożem z uwagi na schody, które znajdowały się poniżej tego tzw. poziomu O, którym poruszał się pierwotnie pojazd, a następnie wystąpiła faza lotu i kontakt pojazdu z podłożem nastąpił kilka metrów przed murem oporowym. Samochód w trakcie lotu obracał się wokół osi podłużnej, co skutkowało uderzeniem dachem o krawędź muru oporowego - opisują autorzy filmu.

Ponadto kierujący żółtym renault megane był pod wpływem alkoholu. Badanie toksykologiczne potwierdziło zawartość 2,3 promila alkoholu w jego krwi. Pod wpływem alkoholu byli także dwaj pasażerowie, którzy zginęli w wypadku.

Alkohol to największe zagrożenie nad wodą

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski