Kobieta skarżyła się na bóle klatki piersiowej i duszności. - Córka wezwała pogotowie - mówi Józef Turek. - Karetka jechała ponad 30 min. Gdyby przyjechała wcześniej, to mama by żyła - mówi z kolei zapłakana Monika Turek. Właściciel prywatnego pogotowia, które wygrało konkurs w NFZ - Artur Obst twierdzi, że ambulans przyjechał na miejsce po 11 minutach.
To nie pierwsze zarzuty wobec firmy. Do podobnego zdarzenia doszło na początku marca w Słopanowie. Prokuratura umorzyła jednak śledztwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?