Ten ostatni pojedynek miał być dla krakowianki idealną okazją do rewanżu za porażkę podczas tegorocznego Pucharu Federacji rozgrywanego w izraelskim Ejlacie. Tenisistka z Halmstad nie miała wówczas litości dla młodszej od siebie o siedem lat Polki, oddała jej zaledwie trzy gemy, co walnie przyczyniło się do awansu Szwecji do baraży o II grupę światową.
- Skracaj wymiany jak możesz, oszukaj ją, zagraj długi slajs, żeby jak najmniej biegać. Rób co możesz, serwuj ostro i ryzykuj forhendem - apelował trener Tomasz Wiktorowski, ale Urszula nie słuchała jego rad.
Pokonując 18-letnią Van Uytvanck Agnieszka Radwańska wygrała 34. mecz w sezonie (bilans 34:7) i zagra o trzeci tegoroczny finał (triumfy w Dubaju i Miami) oraz dwunasty w karierze. W półfinale Isia zmierzy się w piątek o godz. 14 z Kaią Kanepi (relacja w Eurosporcie 2). Isia wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Estonką, która tak jak ona w tym sezonie zdobyła dwa tytuły.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?