Tenis. Półfinałowa rywalka Magdy Linette: zmysłowa Sabalenka - tygrysica z Mińska. Tatuaż i seksowny makijaż. Niestety - zajęta!

Wysoka, mierząca 182 cm wzrostu Aryna Siarhiejeuna Sabalenka trafiła do tenisa przez… przypadek. Pewnego dnia, dziewczyna - wraz z młodszą siostrą Toneczką. Jechały autem ze zmarłym w 2019 roku tatą Siergiejem, który grał w hokeja na lodzie. Widząc korty, wspólnie uznali, że można spróbować…

Opłaciło się - wiele lat spędzonych na korcie, sprawiło, że dzisiaj Białorusinka - tylko z oficjalnych nagród - ma na koncie ponad 12 milionów dolarów!
Na co dzień, partnerem Aryny jest jej rodak, starszy o 17 lat Konstantin Kolcow - były hokeista, grający m.in. przez trzy sezony National Hockey League (2002-2006), w Pittsburgh Penguins. Spotykają się od 2021 roku. Kiedy on kończył karierę sportową (2016) - ona zaczynała...
Wcześniej, Sabalenka spotykała się z Matwiejem Bożko… byłym hokeistą.

Prywatnie Aryna Sabalenka nie należy do opieszałych. Po raz pierwszy, publicznie pojawiła się z Konstantinem Kolcowem już pod koniec maja 2021 roku w Paryżu, na turnieju Roland Garros. W ubiegłym roku, para widziana była w Rzymie. Dzisiaj są już zaręczeni...

Białoruska tenisistka urodziła się w 1998 roku, czyli według chińskiego horoskopu w Roku Tygrysa…
Rywalka Linette ma zatem wytatułowanego agresywnego... tygrysa na lewym przedramieniu.

Myślę, że miałem 18 lat, a moi rodzice nie wiedzieli, a kiedy pierwszy raz to zobaczyli, mój tata się śmiał, nie wiem dlaczego, ale moja mama nie odzywała się do mnie przez tydzień, a potem powiedziała: - Mam nadzieję, że to pierwszy w ostatnim, a ja powiedziałem„ patrz mamo, pierwszy i ostatni, a potem okazało się, że powiedziałem „mam nadzieję”…

Z czasem, Sabalenka dołożyła kolejny tatuaż tygrysa, tym razem w górnej części lewego uda. Nie mniej groźny niż na ręce...

Kolejny tatuaż dodaje mi pewności siebie i siły. To wyjątkowe, bo czasem muszę sobie przypomnieć, że jestem tygrysicą i muszę walczyć do końca. Po prostu zakładam go na ramię, aby mieć pewność, że za każdym razem go zobaczę i płonę.

Ale nie wiem, po prostu to robię. Czasami na korcie przypomina mi to, że trzeba walczyć o każdy punkt.