Turniej bocci w Poznaniu. Kwalifikacje do paraolimpiady

Boccia to jedna z dyscyplin paraolimpijskich, która jest jednocześnie częstą metodą rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Ze względu na wysokie zaawansowanie techniczne, jest to dyscyplina, którą mogą uprawiać nawet osoby z orzeczeniem o ciężkiej niepełnosprawności. Organizacja takiego turnieju wymaga jednak ogromnych nakładów sił, na co wskazuje Romuald Schmidt, prezes Polskiej Federacji Bocci Niepełnosprawnych.

– Polska dopiero niedawno dołączyła do bardzo wąskiego grona krajów, które zajmują się organizacją turniejów bocci na europejskim lub światowym poziomie. Wynika to z faktu, że w związku z udziałem w zawodach osób niepełnosprawnych, należy zadbać również o niezbędną logistykę, jak specjalne środki transportu dla zawodników czy odpowiedni hotel. Również miejsce rozgrywania zawodów musi być przystosowane dla osób niepełnosprawnych.

Poznań już po raz kolejny jest gospodarzem międzynarodowego turnieju w bocci. Zawody rozegrane będą w hali Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej. Romuald Schmidt twierdzi, że ośrodek jest w bardzo wysokim stopniu przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Praktycznie, hala na Piotrowie jest obecnie jedynym obiektem w Poznaniu, na którym może się odbyć turniej podobnej rangi.

Warto zauważyć, że BISFed Regional Open Poznań 2017 jest jednym z pierwszych turniejów w tym roku, podczas którego zawodnicy powalczą o kwalifikację do paraolimpiady w Tokio w 2020 roku.

W zawodach wystąpi również dziewięcioosobowa reprezentacja Polski.

– Nasza kadra jest dość liczna, ze względu na fakt, że jesteśmy gospodarzem. Trudno jednak przewidzieć jaki wynik osiągniemy. Nasi zawodnicy trenują od czterech, pięciu lat i choć może wydawać się to dużo, to w bocci, by wejść na światowy poziom trzeba ciężko ćwiczyć nawet osiem lat. Jest to ogromny wysiłek zarówno dla zawodników, jak i trenerów i dlatego uważam, że należy im się za to wielki szacunek – kończy prezes Polskiej Federacji Bocci.

Początek zawodów w czwartek o godz. 12.