Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujęty złodziej mercedesa. Uciekał przed policją na Wilczy Młyn

SAGA, KAS
44-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież mercedesa sprintera, złapali w poniedziałek nad ranem policjanci z oddziału prewencji.

Sceny jak z filmu sensacyjnego rozegrały się na poznańskich ulicach. Patrol chciał zatrzymać kierującego mercedesem do kontroli. Mężczyzna jednak nie zatrzymał się. Gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.

- Policjanci ruszyli za nim. Pościg był prowadzony od ulicy Słowiańskiej, przez Lechicką, aż na Wilczy Młyn - potwierdza Ewa Ochocka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Tam kierowca porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Nie uciekł jednak daleko.

Dotarliśmy do świadka policyjnej akcji.

- Około 4 nad ranem obudził mnie krzyk "stój, bo strzelam" i odbijające się w szybach światła "kogutów" policyjnych - opowiada mieszkaniec osiedla, na którym rozgrywały się dramatyczne wydarzenia. - Z zaparkowanej pod naszymi oknami ciemnej furgonetki wypadło dwóch mężczyzn i zaczęło uciekać przed policją. Kilka minut później pojawiły się kolejne radiowozy. W sumie w pogoni brało udział kilkunastu policjantów - opowiada.

Policja nie potwierdza, że w mercedesie było dwóch mężczyzn. Oficjalnie mówi się o jednym zatrzymanym (44-latku z Poznania), który prowadził kradzionego (ciemnego) mercedesa sprintera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski