Wakacyjne zbiórki krwi w Poznaniu. Brakuje jej w całym kraju

– Do tej pory udawało nam się na bieżąco zaopatrywać szpitale w krew. Na szczęście, nie mieliśmy w tym roku takiej sytuacji, że musieliśmy odmówić krwi szpitalowi, który się o nią do nas zwrócił – zaznacza Michał Sokołowski z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu. – Jednak, jak co roku, latem zapasy krwi szybko się kurczą.
Dużą grupę dawców krwi stanowią studenci, którzy w okresie wakacji wyjeżdżają z miasta. Brak też zorganizowanych akcji zbiórek krwi wśród pełnoletniej młodzieży szkolnej.

– Przez całe lato nasze ekipy wyjazdowe można znaleźć najczęściej na placu Mickiewicza oraz przy rondzie Rataje – mówi Michał Sokołowski. – Każdego dnia czekamy również na krwiodawców w naszym centrum przy ulicy Marcelińskiej 44.

Plan ekip wyjazdowych

Aby oddać krew, wystarczy mieć skończone 18 lat i cieszyć się dobrym stanem zdrowia. Trzeba również pamiętać o zabraniu ze sobą dowodu osobistego.

– Krwi nie należy oddawać na czczo, a w okresie upałów trzeba pamiętać o nawodnieniu organizmu – przypomina krwiodawcom Michał Sokołowski.

Oprócz grupy A Rh plus, w poznańskim centrum najbardziej zagrożone brakiem są grupy o ujemnym współczynniku Rh. Stan krytyczny osiągnął poziom grupy AB Rh minus.

O oddawanie krwi regularnie apelują też szpitale. Wprawdzie poznańskie lecznice nie przekładają jeszcze planowanych zabiegów, jak to ma miejsce w niektórych częściach kraju, ale lekarze rozmawiają z rodzinami pacjentów o tym problemie.

– Nie możemy prosić rodziców o taki dar, ale zawsze informujemy o możliwości oddania krwi – mówi Przemysław Mańkowski z Kliniki Chirurgii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. – Nie mieliśmy w tym roku takiej sytuacji, że musieliśmy przełożyć zabieg, ale rzeczywiście, latem tej krwi zawsze brakuje i warto o tym mówić.

Polacy ciągle oddają mało krwi. W naszym kraju na taki akt decyduje się 31 na 1000 mieszkańców. W Europie dwa razy więcej.