Warta Poznań notuje ważne zwycięstwo z Cracovią (1:0). Bramka Zrelaka na wagę spokoju w walce o byt. Oceniamy piłkarzy za ten mecz

POMOCNICY

Miguel Luis (grał do 62. minuty) 5
Portugalczyk był mało widoczny, a kibice wspominali o nim tylko wtedy, gdy piłka po jego podaniu trafiała pod nogi rywali. Często było też tak, ze jego pomysły rozmijały się z intencjami kolegów. Tuż przed zejściem z boiska popisał się jednak kluczowym strzałem zza pola karnego, po którym bramkarz Cracovii wybił piłkę pod nogi Adama Zrelaka.

Michał Kopczyński (grał do 45. minuty) 3
Już w 4. min złapał żółtą kartkę za bezsensowny faul w środku pola. Potem już się trochę ogarnął, ale nie na tyle, by trener Dawid Szulczek nie podziękował mu za grę już po pierwszej połowie.

Miłosz Szczepański (grał do 62. minuty) 4
W pierwszej odsłonie spotkania przeprowadził najciekawszy rajd, ale zakończył go fatalnie, bo stratą w polu karnym, w którym Warta miała przewagę zawodników. Poza tą sytuacją trudno go za cokolwiek wyróżnić.

Frank Castaneda (grał do 89. minuty) 5
Na "dzień dobry” Kolumbijczyk w dziecinny sposób okiwał Jablonsky’ego, ale to była jedyna sytuacja z jego udziałem, która mogła przynieść Warcie gola. Potem brakowało mu chęci do samotnych rajdów i dobrych piłek od kolegów.

Przejdź dalej --->