Warta Poznań: Nowi trenerzy mają z piłkarzy zrobić twardzieli

- Żarty się skończyły. W Warcie nie będzie miejsca dla wątłych i nieśmiałych. Liczę, że nowi trenerzy zrobią z piłkarzy twardzieli i poprawią ich kondycję. Oczekuję ciężkiej pracy i jeśli ktoś nie sprosta tym wymaganiom, to znaczy, że nie nadaje się do sportu - powiedziała Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes sekcji piłki nożnej Warty.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jarosław Araszkiewicz nadal trenerem piłkarzy Warty Poznań
Jarosław Araszkiewicz trenerem Warty [NOWE]
Jarosław Araszkiewicz: Warta Poznań ma walczyć przez 90 minut [FILM]

Trójka nowych trenerów przygotowania fizycznego, to ludzie związani z innymi dyscyplinami - rugby, sportami walki i koszykówką.

- Miałem okazję uczestniczyć w dwóch treningach i muszę stwierdzić, że wielu piłkarzy ma poważne braki. Zawodnicy są słabi psychicznie, boją się kontaktu, boją się piłki. Musimy wzmocnić ich funkcjonalnie, poprawić takie cechy jak waleczność i agresywność - stwierdził Dominik Machlik, który współpracuje z rugbistami Posnanii.

- Chłopaki nie wierzą w swoje umiejętności, w swoją fizyczność, a takiej rzeczy nie może zabraknąć w żadnej grze zespołowej. Po pierwszych zajęciach widzę, że są osoby, z którymi trzeba będzie też popracować indywidualnie. Chcemy przede wszystkim zbudować w Warcie rozumiejący się kolektyw - dodawał Jarosław Frankowski, trener współpracujący z zawodnikami uprawiającymi boks brazylijski, ju-jitsu oraz walki MMA.

- Liczę na to, że nasza drużyna wiosną będzie grała zdecydowanie lepiej i skuteczniej niż było to jesienią. Mam nadzieję, że wywalczy też więcej punktów. Praca z nowymi trenerami ma przynieść odpowiednie rezultaty - dodawała prezes Izabella Łukomska-Pyżalska.

Z kolei trener Araszkiewicz zauważył, że słaba postawa drużyny w tym sezonie, to wynik złego przygotowania fizycznego zawodników. Już po zakończeniu jesiennych rozgrywek Warta pożegnała się z kilkom piłkarzami. Nowych zespołów mogą sobie szukać: Grzegorz Szamotulski, Maciej Scherfchen, Paweł Sasin, Michał Goliński, Krzysztof Gajtkowski i Mariusz Ujek. Klub będzie chciał zatrudnić graczy, którzy są głodni sukcesów.

- W wielu momentach na boisku było widać po zawodnikach, że oczy chcą, ale nogi już nie dają rady. Dlatego szukamy nowych piłkarzy, jeszcze niewypalonych, którzy przez grę w Warcie będą chcieli wypromować i klub, i samych siebie. Chcemy pozyskać takich graczy, którzy będą ciągnąć zespół, a nie tylko kasę - powiedział trener Jarosław Araszkiewicz.

Zieloni do 16 grudnia mają okres roztrenowania. Pierwsze zajęcia przed rundą wiosenną rozpoczną 3 stycznia w Poznaniu. Potem pojadą na zgrupowanie do Zakopanego. W tym czasie rozegrają kilka sparingów. Pierwszoligowe rozgrywki rozpoczną się w połowie marca.