Warta Poznań w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała zagrała bardzo dobrze (2:0). Zieloni rozkręcili się po przerwie. Oceniamy piłkarzy Tworka
BRAMKARZ I OBROŃCY
ADRIAN LIS 6
Bramkarz Warty już dawno nie miał takiego meczu, w którym przez 90 procent czasu gry był biernym obserwatorem tego, co dzieje się na boisku. „Górale” przyjechali do Grodziska bez ciupag i golkiper Zielonych dzięki temu koncentrował się niemal wyłącznie na wykopach i wyjściach do centr. Rywale w całym meczu nie oddali celnego strzału.
JAN GRZESIK 6
Mocny punkt defensywy i ofensywy, bo to chłopak stworzony do gry kombinacyjnej i do podłączania się do akcji oskrzydlających. Mały minus za to, że czasami aż za bardzo szukał grającego po tej samej stronie Makany Baku.
ROBERT IVANOV 6
Siła spokoju w defensywie warciarzy. Fin po otrzymaniu powołania do reprezentacji pokazał, że w jego ojczyźnie mają dobre rozeznanie, kto jest w jakiej formie. W pierwszej połowie, wspólnie z Aleksem Ławniczakiem, zagrali jak klasowi stoperzy.
ALEKS ŁAWNICZAK 6
Wszyscy życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Bartoszowi Kielibie, ale jednocześnie widzimy, że defensywa Zielonych bez niego też wygląda bardzo solidnie. Młody stoper Warty pracuje na dobry wynik i być może na zagraniczny transfer.
JAKUB KIEŁB 5
Nieco słabszy od pozostałych obrońców, ale też nie musi się wstydzić swojego występu. W końcówce pierwszej połowy zachował zimną krew po tym jak w jedynej dogodnej dla Podbeskidzia sytuacji Jakub Hora rozminął się z piłką.
Przejdź dalej ---->