Warta Poznań walczyła dzielnie, lecz to nie wystarczyło na dobrze zorganizowany Piast. Oceniamy Zielonych po meczu z Piastunkami
BRAMKARZ I OBROŃCY
Adrian Lis 6
W pierwszej połowie nie miał zbyt wiele pracy. Przy straconej bramce na 1:0, nie miał absolutnie najmniejszych szans. Widać było, że po ostatnich wpadkach był skoncentrowany nie na 100 a na 110 procent. W drugiej połowie trochę więcej pracy załatwił mu Jorge Felix, ale czujnie na posterunku zachował się Lis. Pod koniec wybronił kąśliwy strzał Arkadiusza Pyrki, za co otrzymuje notę wyżej.
Jan Grzesik (grał do 59. minuty) 4
Prawy wahadłowy Warty nie popisał się przy stracie bramki. To po jego interwencji piłka zmieniła tor lotu i trafiła do strzelca pierwszego gola. Po godzinie gry został zmieniony przez Enisa Destana.
Dimítris Stavrópoulos (grał do 90. minuty) 5
Zorro. To był dla Greka pierwszy mecz od odniesionej kontuzji w Białymstoku. Na spotkanie z Piastem wyszedł w specjalnie przygotowanej masce. Nie przeszkadzała mu ona w żaden sposób. Nieźle radził sobie w pojedynkach powietrznych. Tradycyjnie starał się wyprowadzać piłkę do kolegów z przodu.
Dawid Szymonowicz 5
Pomimo straty gola, to nie był najgorszy występ środkowego obrońcy. Solidny występ tego zawodnika. Zdecydowanie brakowało go w poprzednich spotkaniach. Być może z jego udziałem Warta nie miałaby tak fatalnej serii.
Robert Ivanov 4
Nie upilnował Michała Chrapka przy straconej bramce. Fin chyba jest już myślami na wakacjach, albo przy nowym klubie, dla którego będzie grać w nowym sezonie. Dużo więcej pożytku Zieloni mieli, kiedy był bliżej pola karnego Piasta. W drugiej połowie zagrał już lepiej i nie popełniał juniorskich błędów.
Konrad Matuszewski 4
Mieliśmy wrażenie, że jego decyzje były z nieco opóźnionym zapłonem. Popisał się kilkoma fajnymi zagraniami do Szmyta, czy wrzutkami w pole karne do Zrelaka. W defensywie jednak nie grał niczego rewelacyjnego. Był czasami bierny, jeśli chodzi o pressing.
Zobacz kolejne oceny --->