Warta Poznań walczyła dzielnie, lecz to nie wystarczyło na dobrze zorganizowany Piast. Oceniamy Zielonych po meczu z Piastunkami
POMOCNICY
Mateusz Kupczak (grał do 76. minuty) 4
Mocno pracował w defensywie, lecz w środku pola był czasami nieco elektryczny, pozwalając zawodnikom Piasta na rozpoczęcie akcji ofensywnych. Starał się grać bezpiecznie i asekuracyjnie, co przyniosło
Niilo Maenpaa (grał do 76. minuty) 4
Starał się dłużej przetrzymywać piłkę, jednak czasami w prosty sposób dawał sobie ją odbierać. Przez chwilę dawał oznaki, że może być zawodnikiem meczu, jednak szybko zmieniliśmy zdanie.
Stefan Savić 5
Zdecydowanie był w gorszej dyspozycji, niż w ostatnich dwóch spotkaniach, gdzie było widać, że potrafi zrobić zdecydowaną różnicę. Widać, że trener Aleksandar Vuković uczulił swoich piłkarzy, aby skutecznie go kryli, nie pozwalając mu rozwinąć skrzydeł. Wielokrotnie to udowadniał. W tym meczu jednak nie.
Kajetan Szmyt 6
Od pierwszych minut najaktywniejszy spośród wszystkich warciarzy. W wielu decyzjach zabrało mu jednak chłodnej głowy. Rzut karny wykonał bardzo pewnie. Widać, że chłopak ma gaz, przyspieszenie, wizję gry, jednak w tym najważniejszym momencie troszkę się gubił. Nie zmienia to faktu, że był najlepszym zawodnikiem Warty w poniedziałkowym spotkaniu. Po zejściu Grzesika przejął rolę prawego wahadłowego.
Zobacz kolejne oceny --->