Warta Poznań wygrywa z Wisłą Płock 3:0 i zapewnia sobie utrzymanie w ekstraklasie. Oceniamy piłkarzy Dawida Szulczka za mecz z Nafciarzami
NAPASTNIK I REZERWOWI
MILAN CORRYN 3(grał do 56. minuty)
Po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł od początku meczu i od razu w nowej roli na boisku. Na pozycji napastnika musiał zastąpić Adama Zrelaka, którego zabrakło w składzie Zielonych. Widać było, że brakuje mu typowego instynktu snajpera. Mało widoczny na pozycji numer "dziewięć", jednak był aktywny na 20-30 metrze.
Grali także:
MICHAŁ KOPCZYŃSKI 4(grał od 56. minuty)
Wprowadził potrzebny spokój w drugiej połowie w środku pola. Spełnił swoje boiskowe zadanie, choć czasami w jego grze wkradała się mała niedokładność.
FRANK CASTANEDA 6(grał od 56. minuty)
Wyglądał dużo lepiej od Milana Corryna na pozycji napastnika. Przez długi czas nie potrafił stworzyć zagrożenia pod bramką Węglarza, jednak w końcu znalazł w tym meczu drogę do bramki.
JAYSON PAPEAU 5(grał od 56. minuty)
Bardzo waleczny, szukał partnerów do gry. Zaliczył kilka ciekawych podań oraz rajdów.
ALEKSANDER PAWŁOWIEC 4(grał od 68. minuty)
Białorusin zastąpił na środku obrony Łukasza Trałkę. Pomimo ponad 20 minut spędzonych na boisku, to nie wyróżnił się niczym specjalnym.
MICHAŁ JAKÓBOWSKI (grał od 80. minuty)
Grał za krótko, aby ocenić