Rotunda na Chwaliszewie to pierwsza od wielu lat inwestycja kulturalna, która nie jest remontem czy przebudową.
Można było przemyśleć jej przeznaczenie i źródła dochodu i dopiero ogłosić konkurs, mając w ręku projekt, a nie gotową budowlę, której parametrów nie można już zmienić.
Zrobiono inaczej. Teatry alternatywne nadal będą się pętać po barakach i ciągle nie będzie sali koncertowej dla 2000 osób, bo nikt nie pomyślał o rzeczywistych potrzebach mieszkańców i rozwoju artystów.
Pawilon to dowód, że władza słucha tylko siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?