Wielkopolska: Nauczyciele będą uczyć się, jak zostać dawcą szpiku

„Transplantacja. Jestem na tak” to tytuł spotkania, w którym wezmą udział wielkopolscy nauczyciele. To oni mają propagować wśród uczniów postawę, dzięki której młodzi ludzie będą mogli w przyszłości uratować czyjeś życie.

- Celem spotkania jest wyjaśnienie nauczycielom, na czym polega przeszczepianie, kiedy można pobrać narządy do przeszczepu. Zależy nam na zwiększeniu zaangażowania społecznego w propagowaniu transplantacji i promowanie tej idei wśród uczniów.

Chcielibyśmy także porozmawiać o dylematach moralnych i etycznych, wyjaśnić prawne podstawy pobierania narządów - tłumaczy Roman Szewczyk, doradca wicewojewody wielkopolskiego, który jest współorganizatorem przedsięwzięcia, obok lekarzy z Oddziału Transplantologii i Chirurgii Ogólnej Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu oraz Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty.

We wtorek wielkopolscy nauczyciele będą mogli posłuchać historii ludzi, którzy żyją dzięki przeszczepom oraz takich, którzy zdecydowali się na podarowanie innym najcenniejszego daru - życia.

- Transplantologia to jedyna dziedzina medycyny, w której lekarz jest tylko narzędziem - mówi o swojej pracy doktor Maciej Głyda, ordynator Oddziału Transplantologii i Chirurgii Ogólnej Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu. - W przypadku przeszczepów to społeczeństwo pomaga sobie nawzajem i to od postawy ludzi zależy dalszy los przeszczepów w Polsce.

Dzięki każdej akcji edukacyjnej świadomość Polaków dotycząca przeszczepów rośnie. Transplantolodzy przyznają, że dziś coraz łatwiej rozmawia się z rodzinami zmarłych, od których można pobrać narządy, rośnie też liczba zarejestrowanych dawców szpiku kostnego.