Wiemy, co uziemiło śmigłowiec LPR w czasie lądowania w Wielkopolsce
Podczas lądowania w łopatę śmigłowca uderzył oderwany i podniesiony siłą wiatru przedmiot, unieruchamiając go na wiele godzin. Osoba, do której został wezwany LPR, w asyście lekarza została odwieziona do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego - poinformowali strażacy z OSP w Wijewie.
Chorą musiała zabrać załoga karetki, którą zadysponowano na miejsce, a śmigłowiec po zdarzeniu został uziemiony. Procedury lotnicze wymagają w takich sytuacjach przyjazdu serwisu i oględzin. Serwisantów ściągano do Wijewa aż ze Szczecina.
W czasie działań, które trwały kilka godzin, droga w Wijewie była częściowo zablokowana a strażacy z OSP Wijewo kierowali ruchem, który odbywał się jednym pasem jezdni.
Dziś już wiadomo, co było przedmiotem, który zakłócił start załogi LPR. To część rolety, zamontowana na budynku sklepu, nad którym manewrował śmigłowiec. Śmigło statku powietrznego tego typu wywołuje duże podmuchy wiatru i to jeden z nich zapewne poderwał z ziemi roletę. Dlatego tak ważne i trudne jest szybkie znajdowanie bezpiecznych lądowiska dla helikopterów LPR, które często zmuszone są lądować wśród zabudowań.
Źródło: leszno.naszemiasto.pl
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Turystyczna Wielkopolska - Przemęcki Park Krajobrazowy:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?