W eskorcie policji i lekarza weterynarii dyrekcja ogrodu zoologicznego z Poznania i przedstawiciele fundacji Viva! zajęli się transportem ostatnich zwierząt z hodowli w Pyszącej, spod Śremu. Trzy tygrysy i lampart trafiły do ośrodka Malkia Park-Big Cat Rescue na Słowacji.
To teoretycznie zakończyło trwającą 9 miesięcy batalię o zwierzaki, którą wytoczył hodowli w Pyszącej poznański ogród i fundacja. Ich zdaniem zwierzęta były przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach. Letnie ulewy spowodowały, że egzotyczne ssaki, zamknięte w małych klatkach brodziły w wodzie. O sprawie poinformowano Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i prokuraturę, które zajęły się sprawą. Latem 2017 r. teren hodowli zabezpieczono i zapadła decyzja o ewakuacji wszystkich zwierząt.
Pod koniec marca tego roku prokurator Magdalena Kopras postawiła pierwsze zarzuty właścicielowi ośrodka, Maciejowi M.
To tylko część artykułu. W serwisie Plus przeczytasz m.in. co o całej sprawie sądzi właściciel hodowli, a także dlaczego sprawą zajmuje się też prokuratura w Koninie.
Zobacz też: Tygrysy, lamparty, rysie i pumy w nielegalnej hodowli
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?