O losach spotkania zdecydował Patryk Klofik, który do beniaminka dołączył zaledwie kilka dni wcześniej. Były gracz m.in. Zawiszy Bydgoszcz i Zagłębia Lubin egzekwował w 47. minucie rzut wolny z boku pola karnego i uderzeniem w długi róg zmusił do kapitulacji bramkarza gospodarzy. Prócz tego miał jeszcze kilka okazji, głównie ze stałych fragmentów.
- Lepszego debiutu nie mógł sobie wymarzyć. Zagrał świetnie i będzie stanowił ważny punkt drużyny. Żadna presja go nie spali - komplementował podopiecznego, trener Grzegorz Dziubek.
Mecz toczył się pod dyktando Calisii, która mogła pokusić się o więcej bramek. Przed przerwą bliski szczęścia był Maciej Sowiński, zaś w drugiej połowie sytuację sam na sam z Bartoszem Kanieckim zmarnował aktywny Samuelson Odunka.
- Zaprezentowaliśmy się doskonale i z charakterem, nie stroniąc od twardej gry. Potrafimy grać w piłkę i jesteśmy dobrze zbudowani. Tym zwycięstwem zamknęliśmy usta niedowiarkom, bo wielu już teraz przekreśliło nasze szanse na utrzymanie - dodaje Dziubek.
Bałtyk Gdynia - Calisia 0:1 (0:0)
Bramka: Patryk Klofik (47)
Calisia: Primel - Wiącek, Safaryan, Nawrocki, Sowiński (46. Żurawski żk) - Nedjałkow, Roszak żk, Kotwica, Klofik (77. Kowalczuk), Ciesielski (46. Stojczew żk) - Odunka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
