Zdaniem składającego protest Marka Szkudlarka mogło dojść do nadużyć przy wyborze radnych. Jego zdaniem w jednej z komisji obwodowych było więcej głosów niż wydano kart do głosowania. Ponadto zdarzył się przypadek, że wyborca dostał także karty nie tylko ze swojego obwodu, ale również z sąsiedniego. Między kandydatami była różnica tylko czterech głosów.
Wnoszący sprawę chce powtórzenia wyborów. Sprawę rozpatrywać będzie koniński Sąd Okręgowy. Na podjęcie decyzji o wyznaczeniu rozprawy sąd ma 30 dni. Doniesienie w tej sprawie wpłynęło także do prokuratury. Jak powiedział Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie, trwają czynności wyjaśniające.
Sprawą zainteresowano również CBA. Funkcjonariusze CBA odwiedzili urząd we Władysławowie oraz Krajowe Biuro Wyborcze w Koninie, gdzie zabezpieczono dokumenty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?