Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprzedaże w Poznaniu, czyli dlaczego omamiają nas przeceny

Marta Danielewicz, Błażej Dąbkowski
Wyprzedaże w Poznaniu, czyli dlaczego omamiają nas przeceny
Wyprzedaże w Poznaniu, czyli dlaczego omamiają nas przeceny Fot Maciej Jeziorek / Polskapresse
A W czasie wyprzedaży, na każdym kroku czają się pułapki zastawiane przez sprzedawców. A Kupując, zbyt często kierujemy się zasadą "nie mam co założyć, przyda się, będę miał na zapas".

Czerwony napis "sale" dla wielu wygląda zachęcająco. Wielki plakat z napisem 3 za 2 skusił już niejednego. W sklepach trwa właśnie wyprzedaż. Ludzie, jak na alarm przeszukują butiki w poszukiwaniu jak najlepszych okazji, przymierzają, a w efekcie końcowym kupują. Dla sprzedawców to najlepsza forma zarobku, ale niestety, większość konsumentów zostaje z pustym portfelem. Zdarza się, że idziemy do sklepu po konkretną rzecz, a wychodzimy z niego z nową parą butów, bluzką, których nie mieliśmy zamiaru nabyć.

- Ludzie lubią mieć poczucie, że udało im się kupić coś okazyjnie. Wydaje nam się, że skoro zostały tylko trzy sztuki, okazja może przejść nam koło nosa. Często te wybory nie mają racjonalnego uzasadnienia - tłumaczy Ewa Gordziej-Nie-wczyk, psycholog biznesu.

Pułapki sprzedawców, na które się łapiemy
By naciągnąć naiwnych klientów, sprzedawcy stosują różne triki. Czasami jest to miły komplement, a czasem podwyższenie ceny produktu tuż przed wyprzedażą, by wydawało się, że to prawdziwa okazja.

- To nieuczciwa praktyka, jeśli więc jakiś klient coś takiego zauważy, może to zgłosić do Rzecznika Praw Konsumenta - tłumaczy Piotr Łyczyński, powiatowy rzecznik konsumentów. Jednak to nie wszystkie pułapki, które czekają na zakupoholików.

- Przeceniane są rzeczy ze starych kolekcji, np. sukienka która w ogóle się nie sprzedała w sezonie, po obniżce 70-procentowej ludzie od razu kupują - opowiada Natalia Żaczyk, sprzedawczyni z Kościana.

- Największą zmorą są pogłębione przeceny. Kiedy okazuje się, że rzecz kupiona z wyprzedaży na drugi tydzień jest jeszcze tańsza - komentuje Sandra Napierała, mieszkanka Szamotuł. Czasami warto porównać też ceny w sklepach stacjonarnych z tymi internetowymi. Może okazać się, że online kupimy coś taniej.

Zdarza się też, że klienci kupują masowo przecenione rzeczy, by potem sprzedać je w serwisach internetowych, za dużo wyższą cenę. W czasie wyprzedaży warto jednak uważać na oszustów internetowych.

Porady dla zakupoholików
Wyprzedaże mają jednak swoje dobre strony. Podczas nich możemy zobaczyć, jaka jest prawdziwa wartość danego produktu.

- Jeśli coś kosztowało wcześniej 200 złotych, a po przecenie 30 złotych to logiczne, że taki produkt nie jest dobrej jakości. Jedwabna bluzka nigdy nie byłaby tyle przeceniona - zauważa Natalia Żaczyk. Często, po zakupach dopadają nas wyrzuty sumienia. Zdaniem Ewy Gordziej-Niewczyk może to być budujące. - Jeżeli będą nas męczyć może następnym razem uda się nam uniknąć szalonych zakupów - tłumaczy.

Mimo wszystko najlepszą radą, by wystrzec się niepotrzebnie wydanych pieniędzy, jest sporządzenie listy rzeczy, których naprawdę potrzebujemy, lub chociażby listy sklepów, które powinniśmy unikać.

- Można poprosić koleżankę, kolegę o towarzystwo, krytyczną ocenę potencjalnych zakupów i przypominanie nam, po co przyszliśmy - dodaje Ewa Gordzień-Niewczyk.

Pamiętajmy, że nie w każdym sklepie możemy dokonać zwrotu i wymiany towaru. To zależy tylko od dobrej woli sprzedawcy. Inna sytuacja ma się z reklamacjami. Te możemy zgłaszać do dwóch lat po zakupie towaru, jeśli mamy dowód zakupu towaru.

- Nie mamy zbyt wielu zgłoszeń w trakcie wyprzedaży, klienci dopiero w ostateczności proszą o pomoc Rzecznika Praw Konsumenta - tłumaczy Piotr Łyczyński, powiatowy rzecznik praw konsumenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski