"Zakręcone Plewiska" organizują kolejny rajd rowerowy. „Wakacyjny Odlot Rowerowy” to pożegnanie wakacji

- Wakacyjny Odlot Rowerowy to już trzeci rajd z Budżetu Obywatelskiego Gminy Komorniki. Co przygotowaliście tym razem?

- Celem naszej wycieczki jest Lasek Marceliński. Na trasie przejedziemy m.in. przez nowe inwestycje drogowe w gminie Komorniki: wiadukt na Skórzewo i tunel przy stacji Poznań Junikowo. W sumie cały rajd to około 20 km. Jak zawsze na rajdach rodzinnych trasę dostosowaliśmy do możliwości mniej zaawansowanych rowerzystów. Mówimy, że jesteśmy otwarci na uczestników w wieku od lat 6 do 100. I rzeczywiście, sporo na naszych wydarzeniach zarówno rodzin z kilkuletnimi dzieciakami, jak i znacząca reprezentacja seniorów. Tempo dostosowujemy do najsłabszego uczestnika

- mówi Jakub Skrzypczak, z Zakręconcyh Plewisk.

- Kiedy organizujecie rajd?

- Wybraliśmy niedzielę 3 września, w przeddzień rozpoczęcia roku szkolnego. Chcemy podczas rajdu promować rower nie tylko jako sposób na relaks, ale także jako środek transportu do szkoły i pracy. Startujemy o 10:00, ale prosimy o przyjazd na 15-20 min wcześniej. To ułatwi nam rejestrację uczestników i wydawanie pakietów startowych. Jak zawsze pierwszych 100 dzieciaków otrzyma drobny upominek od Zakręconych Plewisk.

- Jak się zapisać?

- Wystarczy przyjść i zgłosić się do Biura Rajdu, zapoznać z regulaminem i wpisać na listę uczestników. A potem wsiąść na rower i ruszamy. Początek wycieczki tradycyjnie spod Stawów Waszyngtońskich w Plewiskach, tuż koło Domu Kultury “Remiza”.

- Kiedy kończy się rajd?

- Wracamy całą grupą do Stawów Waszyngtońskich w Plewiskach, gdzie dotrzemy około godz. 14:00. Tam przez około dwie godziny będziemy się integrować podczas pikniku rowerowego.

- Co się będzie działo?

- Nasz piknik rowerowy to tradycyjnie pogaduchy starych znajomych i nowych uczestników z muzyką i kiełbaskami. Tym razem robimy mrugnięcie okiem do rowerzystów: zamiast kiełbasek z ogniska i grilla podamy parówki z wody, jak w filmie “Miś” z parówkowymi skrytożercami. Już ogłosiliśmy, że “brygada młodzieżowa" grupy Zakręcone Plewiska zobowiązuje się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo zakupionych parówkach, dla uczczenia organizacji Rodzinnego Rajdu - Wakacyjny Odlot Rowerowy 2023. Ale parówki będą “takie jakby bardziej luksusowe”. Klasyczne w strzelającym flaku i cienkie w folii, które uwielbiają dzieciaki. A wszystko dzięki wsparciu od pani Maryniakowej z WIEJSKI STÓŁ — dr Maryniak. To tego chleb z piekarni Nowaczyk. Cieszymy się, że nasze rajdy pełnią także funkcję promującą lokalne produkty i usługi.

- Na każdym rajdzie robicie rowerowy quiz. Co nowego tym razem?

- W tym roku po raz pierwszy przez Plewiska i gminę Komorniki wiodła trasa Tour de Pologne. Nic więc dziwnego, że ten temat mocniej pojawi się mocniej naszym konkursie wiedzy o rowerach i bezpieczeństwie na drodze. Oczywiście będzie można wygrać atrakcyjne nagrody. Ufundowały je przez firmy i instytucje z gminy Komorniki, Poznania i Powiatu Poznańskiego. Główna nagroda to już tradycyjnie samochód elektryczny na weekend ufundowany przez VW Volkswagen Grupa Cichy-Zasada Oddział w Przeźmierowie. Będą też nagrody rzeczowe i vouchery, np. na rowerowe usługi serwisowe, usługi kosmetyczne.

- Jak byście zachęcili Poznaniaków i mieszkańców podpoznańskich gmin do udziału w rajdzie?

- Śmiejemy się, że jesteśmy dogadani z pogodą, że na naszych rajdach zawsze do tej pory było pięknie, bezdeszczowo. Podobno tak ma być i w ten weekend. Prognoza: około 23 stopnie ciepła, chmury z przejaśnieniami. Czyli idealna pogoda na rowerową wycieczkę. Jeśli ktoś brał udział w naszych poprzednich rajdach, to nie trzeba go wiele namawiać. Wiele osób wraca na kolejne nasze wydarzenia i chwali dobrą organizację i przyjazną atmosferę. Nasz rajd rodzinny to dobry sposób, żeby zacząć wspólnie spędzać czas całą rodziną. Trasa nie jest zbyt długa, szybkość niezbyt dynamiczna. Nie bijemy rekordów, ale spędzamy czas ze sobą i poznajemy się bliżej. Warto skorzystać

- zakończył Jakub Skrzypczak.