Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakupy rozbudzają zmysły, czyli jak nie zostać zakupoholiczką?

Katarzyna Sklepik
Przybyło rzeczy, od których się uzależniamy - w dzisiejszym świecie uzależnić można się niemal od wszystkiego. Zakupy to świetna zabawa, dopóki mamy nad nimi kontrolę. Idąc na zakupy, warto zabrać ze sobą koleżankę, która nie pozwoli nam za dużo wydać
Przybyło rzeczy, od których się uzależniamy - w dzisiejszym świecie uzależnić można się niemal od wszystkiego. Zakupy to świetna zabawa, dopóki mamy nad nimi kontrolę. Idąc na zakupy, warto zabrać ze sobą koleżankę, która nie pozwoli nam za dużo wydać 123rf
Mężczyzna myśli, co kupić i robi zakupy, kobieta idzie na zakupy, by pomyśleć, co kupić - mówią złośliwi. Sprawdź, w którym momencie przyjemne zakupy mogą stać się zgubnym nałogiem.

Kupiłam buty, ale nie mam spódnicy. Kupiłam spódnicę, nie mam do niej bluzki. Kupiłam bluzkę, nie mam nowego płaszcza. Kupiłam płaszcz, ale nie mam torebki. Kupiłam torebkę i co? Teraz buty mi do niej nie pasują!

I co dziewczyny, brzmi znajomo? Niestety, zakupy, które często są pretekstem do spotkania z przyjaciółką lub zwyczajnie poprawiają nam nastrój, mogą stać się zgubnym nałogiem. Zwłaszcza gdy wydaje się na nie ostatnie pieniądze lub wręcz je pożycza. Przyczyn prowadzących do chęci ciągłego robienia zakupów jest wiele. Jest to o tyle niebezpieczne, że u niektórych osób może to przerodzić się w zakupoholizm.

Jak zauważa psychiatra Sławomir Wolniak, w wielu przypadkach robienie zakupów ma służyć poprawie nastroju, jest sposobem na chandrę. Gdy jest to proces kontrolowany, nie ma powodu do niepokoju. Jest to wręcz zalecany przez psychologów sposób na rozładowanie napięcia i stresu.

- Gorzej, gdy są to niekontrolowane zakupy, za bardzo wysokie kwoty, które mają służyć jednemu - zaspokojeniu nagłego impulsu w sytuacji, gdy żaden inny sposób radzenia sobie ze stresem się nie sprawdza i nie jest stosowany, jak na przykład pójście do kina, na basen czy na siłownię - mówi Sławomir Wolniak.

Co ciekawe zakupy, wyzwalają endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Kupno kosmetyków, ubrań czy biżuterii daje wielu osobom niepohamowaną radość, podnosi też samoocenę. Zakupy przynoszą ulgę i odprężenie, nawet wtedy, gdy zaopatrzymy się w niepotrzebne przedmioty. W skrajnych sytuacjach, uzależniona od zakupów osoba nawet nie przynosi ich do domu, stara się ukryć przed bliskimi wydane pieniądze. Bo dla niej najważniejszy był sam moment ich wydawania, a z kupionych rzeczy i tak potem nie korzysta.

Niekontrolowane zakupy mogą przerodzić się w zakupoholizm. Ten nałóg się leczy

- Z racji tego, że taka osoba w pewnym momencie nie jest w stanie kontrolować już swoich wydatków, wpada w przygnębienie, smutek, ma wyrzuty sumienia. By poprawić nastrój, znów wraca do zakupów, jako jedynego źródła radości. W ten sposób tworzy się błędne koło - mówi Sławomir Wolniak. - Z doświadczenia wiem, że zakupoholizm często dotyka osoby, które w młodości niewiele miały, a gdy w dorosłym życiu im się powiodło, chcą sobie zrekompensować dawne braki. Mają niską samoocenę i chcą nadrobić zaległości. Kupowanie coraz to nowych przedmiotów sprawia, że wzrasta ich poczucie wartości.

Osoby uzależnione od zakupów często wymagają terapii, może ona trwać nawet do 6 tygodni. - Leczenie polega na stosowaniu psychoterapii behawioralno-poznawczej - wyjaśnia Sławomir Wolniak. - Dotknięta zakupoholizmem osoba musi sobie uświadomić, po co, w jakim celu tak postępuje. Co chce sobie zrekompensować zachowując się tak, a nie inaczej. Takiej osobie podawane są też leki podnoszące poziom serotoniny i zapobiegające pojawianiu się niekontrolowanych impulsów.
Jak sobie poradzić z zakupowym nałogiem?

Natłok reklam zachęcających do skorzystania z oferty "promocji", "superwyprzedaży", "obniżki", "okazji" sprawia, że nie potrafimy zachować umiaru w zakupach. Oto kilka rad psychologów, które pozwolą walczyć z zakupoholizmem:

1. Na dobry początek zrób rachunek sumienia
Zastanów się, dlaczego uciekasz w zakupy. Kiedy już zdefiniujesz problem (a może dobrze wiesz, co zastępujesz zakupami?) - zastanów się, co możesz z nim zrobić. Jeśli nie da się go rozwiązać, poszukaj innych sposobów na jego odreagowywanie. Może zacznij uprawiać jakiś sport, chodzić na fitness, biegać, a może znajdziesz sobie hobby. Takie rzeczy pozwalają "nie myśleć o niczym", oczyszczają umysł, a przy okazji mogą okazać się bardzo pożyteczne. Jeśli twoja rodzina ma zwyczaj spędzać czas w marketach - zamieńcie taki sposób wspólnego spędzania wolnego czasu na przykład na wypad za miasto, do lasu czy wyjście do kina.

2. Zabierz ze sobą koleżankę
Jeśli następnym razem będzie ci źle i będziesz "musiała" iść na zakupy - zaproś koleżankę, najlepiej taką, która ma zdystansowany stosunek do zakupów. Najpierw możecie usiąść przy kawie i pogadać. Może uda się, zamiast kupowania, rozładować napięcie w rozmowie z przyjaciółką, która będzie chciała cię wysłuchać. Nie próbuj zapomnieć o kłopotach kupując, raczej spróbuj wyrzucić je z siebie. Jeśli się jednak nie uda, możesz spróbować wejść do sklepu tylko po to, by przymierzyć i pooglądać. Gdy w takie "niby-zakupy" będziesz "bawić się" razem z koleżanką, może być naprawdę ciekawie.

3. Zrób listę zakupów. Tych potrzebnych!
Wiedząc, że masz tendencję do kupowania zbędnych rzeczy, przed wyjściem z domu, zrób dokładny spis zakupów i się go trzymaj! Po wejściu do sklepu kupujesz tylko i wyłącznie to, co zostało zapisane na kartce. Nie zwracasz uwagi na ewentualne "niepowtarzalne promocje" i "niesamowite okazje".

4. Płać tylko gotówką. Zostaw kartę w domu
Nie noś przy sobie większych sum gotówki. Planując zakupy zgodnie z listą zakupów, jesteś w stanie przewidzieć, ile wydasz. Nie bierz na zakupy kart płatniczych ani kredytowych. Łatwiej płaci się kartami, bo nie widzisz realnych pieniędzy, nie "kładziesz ich na stół". Dopiero podczas oglądania stanu konta lub wyciągu zdziwisz się, widząc konsekwencje własnej lekkomyślności.

5. Zachcianka - twoją motywacją
Zrób sobie spis rzeczy, które chciałabyś kupić - nie tych niezbędnych, ale takich prawdziwych, własnych zachcianek. Będziesz miała cel i zaoszczędzisz. Kontrola nad zakupami nie oznacza, że nie można czasem zrobić sobie prezentu. Swój "spis zachcianek" możesz ciągle uzupełniać i w chwili, gdy poczujesz, że masz ochotę zaszaleć, będziesz mogła wybrać jedną z tych zapisanych wcześniej rzeczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski