Zieloni odeszli od improwizacji

Co z tego wyniknie, dowiemy się 8 stycznia (piątek) na Wielkim Balu Piłkarza w hotelu Andersia. Zaproszenia na tę niezwykle atrakcyjną imprezę można rezerwować pod nr. tel. 61 860 60 41 i 0502 499 909.

Piłkarskie święto co roku obszernie jest relacjanowane przez wielkopolskie media. Wśród nich wiodącą rolę odgrywa zawsze Radio Merkury. Szefa redakcji sportowej Krzysztofa Ratajczaka poprosiliśmy o podsumowanie mijających dwunastu miesięcy.

- Gdyby przeanalizować cały rok, to wcale nie wyglądał on tak źle. Lech był blisko mistrzostwa i awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Zdobył Puchar Polski dzięki bramce Sławomira Peszko. To właśnie ten zawodnik był dla mnie postacią numer jeden w wielkopolskiej piłce. Prawy pomocnik Kolejorza ma serce do walki i przekonanie, że na boisku nigdy się nie odpuszcza. Nic dziwnego, że wywalczył sobie już miejsce w reprezentacji - podkreślił Ratajczak.

Według niego pozytywny okres mają za sobą też piłkarze i działacze przy Drodze Dębińskiej. - Warta obrała właściwy kierunek i mam nadzieję, że spełni swoje marzenia na 100-lecie istnienia. Najważniejsze jest to, że Zieloni odeszli od improwizacji na rzecz profesjonalizacji. Szkoda jedynie, że w I lidze nie mamy więcej drużyn, bo to podniosłoby poziom wielkopolskiej piłki - dodał Ratajczak. Jego pozostałe typy: trener - Bogusław Baniak, piłkarz I ligi - Tomasz Magdziarz, II ligi - Rafał Leśniewski i III ligi - Dmitrij Koszakow.

I jeszcze kolejny łyk wiedzy z III ligi. Składy Sparty Oborniki i Lubuszanina Trzcianka (0:3). Sparta: Słowik - Golon, Radziwołek (Cegielski ), Okanga, Zawadzki, Kowal (Szokaluk), Cyranek, Pytlak, Jóźwiak, Florek, Szymanek. Lubuszanin: Szacfer - Bączek (Michorek), Truszkowski, Wącisz, Wieczorkowski, Chachuj (Kottas), Feciuch, Stachowiak, Turowski (Natkaniec), Żyliński, Knapiński (Zublewicz).