Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia tylko dla rolników

Elżbieta Bielewicz
W ramach pierwokupu oraz tzw. prawa nabycia Agencja Nieruchomości Rolnych będzie mogła kontrolować kupno każdej nieruchomości rolnej, a nie jak obecnie, tylko większej niż 5 ha. 1 maja ma wejść w życie ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, która w swym założeniu ma zapobiegać spekulacji w obrocie ziemią.

Jednym z powodów wprowadzenia nowych regulacji jest fakt, że właśnie 1 maja 2016 r. przestaje obowiązywać 12-letni okres ochronny na zakup ziemi rolnej przez cudzoziemców i istnieje prawdopodobieństwo, że zainteresowanie jej nabyciem przez osoby z krajów Unii Europejskiej znacząco wzrośnie. Może to dotyczyć zwłaszcza obywateli państw unijnych, w których ceny ziemi rolnej są znacznie wyższe niż w Polsce. Niestety. w treści nowelizacji znalazły się także zapisy , które mocno ograniczają prawo własności i właśnie one budzą najwięcej kontrowersji.

- Na pewno plusem jest fakt, iż do obrotu ziemia dopuszcza się teraz młodych rolników, jak również fakt, iż w przetargach będą obowiązywać jedynie oferty pisemne, a nie ustne - mówi Andrzej Frąckowiak, rolnik, reprezentant Wielkopolski w Krajowej Radzie Izb Rolniczych. - Uważam jednak , że niektóre zapisy są zbyt restrykcyjne, szczególne te dotyczące gruntów prywatnych. Zgodnie z nowym prawem Agencja Nieruchomości Rolnych będzie mogła mocno ingerować we własność prywatną, a to jest bulwersujące. Daliśmy już temu wyraz podczas prac komisji przy KRIR.

W opinii wielu rolników i rolniczych organizacji zamierzony cel, czyli ograniczenie spekulacyjnego obrotu ziemią rolną, może być osiągnięty bez tak dalekiego ograniczenia praw jej właścicieli.

A jak zmienia się przepisy? Projektowane przepisy zakładają wstrzymanie sprzedaży państwowej ziemi na 5 lat. Wyjątki mają dotyczyć gruntów przeznaczonych na inne cele przewidziane w miejscowym planie zagospodarowania, ziemi położonej w specjalnych strefach ekonomicznych, domów z niezbędnymi gruntami i lokali mieszkalnych, działek do 1 ha. Podstawową formą użytkowania państwowych gruntów ma być wieloletnia dzierżawa. Dzierżawcy gruntów będzie przysługiwało prawo pierwokupu, ale takie prawo będzie miała też ANR.

Nabywcami ziemi mają być zasadniczo tylko rolnicy, wyjątek będą stanowić osoby bliskie zbywcy, jednostki samorządu terytorialnego oraz Skarb Państwa. Zasady te nie będą dotyczyły dziedziczenia.

Projekt uściśla też definicję rolnika indywidualnego. To osoba mająca kwalifikacje rolnicze, prowadząca gospodarstwo rolne do 300 ha i mieszkająca w danej gminie co najmniej od 5 lat.

Nabycie gospodarstwa będzie łączyło się z wymogiem osobistego jego prowadzenia przez 10 lat. W przeciwnym razie, sąd ma obowiązek stwierdzić nabycie tej nieruchomości przez państwo. To samo zresztą uczyni, gdy nabywca - wbrew zobowiązaniu - nie zamieszka na terenie gminy położenia nieruchomości.

W opinii niektórych ekspertów zbyt rygorystyczna ustawa może mieć niekorzystny wpływ na planowane inwestycje. Ograniczenie grupy nabywców gruntów do rolników, nie pozostanie bez wpływu na popyt i ceny nieruchomości rolnych w celach inwestycyjnych. Np. w miastach jest wiele gruntów rolnych, przeznaczonych raczej na inwestycje. Właściciel będzie mógł je sprzedać jedynie za zgodą ANR, której przysługuje prawo pierwokupu. Niektóre zapisy drastycznie ograniczające obrót ziemią krytykują też deweloperzy. Konsekwencją może być spadku podaży gruntów, które po przekształceniach są dziś przeznaczane na tereny budowlane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski