- Automat sprzedaje tylko wkłady do zniczy i działa na podobnej zasadzie jak automaty sprzedające ochraniacze na obuwie w szpitalach. Wrzucamy do niego monetę (2 zł - mały wkład, 5 zł - większy), przekręcamy dźwignię, a maszyna wydaje wybrany towar - wyjaśniają mieszkańcy. Zadowolony z tego nowatorskiego rozwiązania jest kierownik cmentarza Tadeusz Kruster.
- Myślimy, że ten pomysł będzie się sprawdzał głównie w godzinach wieczornych, kiedy pobliskie stoisko jest już nieczynne - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?