Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Dwa ostatnie biegi zdecydowały o porażce Unii Leszno

Jacek Portala
Jarosław Hampel (na pierwszym planie) w Gorzowie nie poprowadził leszczyńskiej Unii do zwycięstwa
Jarosław Hampel (na pierwszym planie) w Gorzowie nie poprowadził leszczyńskiej Unii do zwycięstwa Fot. Grzegorz Dembiński
Unia Leszno przegrała w pierwszym pojedynku nowego sezonu ze Stalą Gorzów 47:43. Gospodarze wygrali spotkanie dzięki zwycięstwom w dwóch ostatnich biegach.

Szlagierem pierwszej serii meczów 63. Drużynowych Mistrzostw Polski była konfrontacja Caelum/Stali Gorzów z Unią Leszno. Na stadionie imienia Edwarda Jancarza gorzowianie wygrali 47:43. To był wielki sportowy spektakl, za który chwała zwycięzcom i zwyciężonym. 11 tysięcy kibiców nie nudziło się ani chwilę. Stal ma dwie supergwiazdy z Grand Prix, a Unia bardziej wyrównany team.

W wielkanocny poniedziałek obie drużyny na gorzowskim stadionie walczyły o ligowe punkty już po raz 35. Bilans konfrontacji w grodzie nad Wartą jest korzystny dla żółto-niebieskich (24:10). Gorzowianie odnieśli 25. jubileuszowe zwycięstwo na swoim stadionie, choć przed dwoma ostatnimi wyścigami nominowanymi Byki prowadziły różnicą czterech punktów (41:37). W decydującym momencie meczu gorzowianie wywalczyli komplet punktów.

- Spotkają się dwie wielkie drużyny, ale jestem przekonany, że punkty pozostanę w Gorzowie - deklarował przed premierowym starciem Tomasz Gollob, wicemistrz świata. Jak powiedział, tak uczynił. "Chudy" jeździł fenomenalnie i poprowadził swoja drużynę do sukcesu w konfrontacji z Unią, która zawiesiła rywalom wysoko poprzeczkę.

Najświeższe newsy, relacje z meczów, felietony - wszystko o wielkopolskim żużlu i nie tylko na www.gloszuzlowy.pl

Nawet kiedy kapitan biało-czerwonych miał problemy z szybkim wyjściem spod taśmy i perfekcyjnym rozegraniem pierwszego wirażu, to na dystansie imponował techniczną i taktyczną perfekcją. Tak ograł Leigh Adamsa i Troy'a Batchelora atakując australijski duet leszczyńskiego klubu po akcji w środkowej strefie toru. Potrafił także szarżować skutecznie przy ogrodzeniu. Był niepokonany, a wraz z Nickim Pedersenem przypieczętował zwycięstwo gorzowian w ostatniej gonitwie, wygrywając z Balińskim i Adamsem. Wcześniej (wyścig dziewiąty) Baliński złamał opór Pedersena.

Przełomowymi momentami niezwykle emocjonującego spektaklu były wyścigi - 10. i 14. Po dziewięciu Unia prowadziła 30:24 i trener Czesław Czernicki sięgnął po rezerwę taktyczną (Matej Zagar zastąpił Tomasza Gapińskiego). Gollob i Słoweniec wygrali 5:1 z Jarosławem Hampelem i Pavlicem. Później Zagar z Gapińskim (ścigającym się na motocyklu Golloba) ograli Janusza Kołodzieja i Hampela.

- W meczach kontrolnych, poprzedzających ligę moi podopieczni prezentowali dobrą formę, ale tak naprawdę dopiero mecze punkty weryfikują kompleksowy program przygotowania - mówił przed wczorajszym spotkaniem Roman Jankowski, trener leszczyńskiej drużyny, który zaś już po meczu miał pretensje do arbitra o lotny start Zagara w 14. biegu.

- Wszystko było dziś super. Moje motocykle, szybkość po starcie i na poszczególnych ścieżkach tego bardzo technicznego toru - przyznał Jurica Pavlic. - Zabrakło tylko wygranej.

Caelum Stal Gorzów - Unia Leszno 47:43
Stal:
Pedersen 12 (3,1,2,3,3), Ruud 1 (u,0,0,1), Zagar 11 (3,3,2,w,3) Gapiński 2 (0,0,0,2), Gollob 17 (3,3,3,3,3,2), Zmarzlik 2 (1,0,1), Gustafsson 2 (2,0,0)
Unia: Adams 9 (2,2,2,3,0), Batchelor 3 (1,1,1,0), Kołodziej 6 (1,1,1,2,1), Baliński 9 (2,2,3,1,1), Hampel 6 (1,2,1,2,0), Musielak 0 (0), Pavlic 10 (3,2,3,0,2)

Bieg po biegu:
1. Pavlic, Gustafsson, Zmarzlik, Musielak 3-3
2. Pedersen, Adams, Batchelor, Ruud (u) 3-3 (6-6)
3. Zagar, Baliński, Kołodziej, Gapiński 3-3 (9-9)
4. Gollob, Pavlic, Hampel, Gustafsson 3-3 (12-12)
5. Zagar, Adams, Batchelor, Gapiński 3-3 (15-15)
6. Gollob, Baliński, Kołodziej, Zmarzlik 3-3 (18-18)
7. Pavlic, Hampel, Pedersen, Ruud 1-5 (19-23)
8. Gollob, Adams, Batchelor, Gustafsson 3-3 (22-26)
9. Baliński, Pedersen, Kołodziej, Ruud 2-4 (24-30)
10. Gollob, Zagar, Hampel, Pavlic 5-1 (29-31)
11. Gollob, Kołodziej, Ruud, Batchelor 4-2 (33-33)
12. Adams, Pavlic, Zmarzlik, Zagar (u/w) 1-5 (34-38)
13. Pedersen, Hampel, Baliński, Gapiński 3-3 (37-41)
14. Zagar, Gapiński, Kołodziej, Hampel 5-1 (42-42)
15. Pedersen, Gollob, Baliński, Adams 5-1 (47-43)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski