Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Grand Prix w Kopenhadze. Czy na Parken znów wygra Polak?

TS
W sobotę najlepsi żużlowcy świata zawitają do Kopenhagi. Na tamtejszym stadionie Parken odbędzie się piąty tegoroczny turniej Grand Prix. Patrząc na ostatnie wyniki uzyskiwane na tym obiekcie przez Jarosława Hampela oraz Tomasza Golloba, śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że w sobotę Polak stanie na podium.

Przed rokiem zwyciężył tam bowiem Gollob, a dwa lata latu z wygranej cieszył się Hampel. Co więcej, ten pierwszy na Parken nie schodzi z podium już od czterech lat! Samą przeszłością żyć jednak nie można. A teraźniejszość jest taka, że w ostatnim czasie obaj nasi żużlowcy wpadli w mały dołek i trudno ich zaliczyć do faworytów turnieju.

Kapitan leszczyńskiej Unii słabo pojechał w dwóch ostatnich turniejach w Pradze i Goeteborgu, co sprawiło, że z pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej cyklu spadł na szóste. Na szczęście, straty do liderów nie są duże.

- Mam nadzieję, że wyciągnąłem odpowiednie wnioski z poprzednich startów. Nie będę opowiadał o tym, nad czym najwięcej pracowałem, ale mogę zapewnić, że zrobię wszystko, aby ten występ był zdecydowanie lepszy niż dwa ostatnie. W Kopenhadze zazwyczaj szło mi nieźle, więc jestem dobrej myśli - stwierdził Hampel przed wyjazdem do Danii.

Słabiej ostatnio spisuje się również Gollob, który po upadku w lidze szwedzkiej jakby nie mógł złapać właściwego rytmu. W minionym tygodniu były mistrz świata z bardzo dobrej strony zaprezentował się w gnieźnieńskim turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego, ale już dzień później zawiódł na całej linii w spotkaniu ligowym z Unią. Trudno więc jednoznacznie ocenić, na co
stać naszego żużlowca.

W coraz lepszej formie wydaje się być za to Emil Sajfutdinow. Rosjanin rozkręca się z tygodnia na tydzień i zapowiada pościg za czołówką.

- Mam coraz lepsze starty i z tego jestem najbardziej zadowolony. Forma idzie w górę, a to dobry znak przed Grand Prix - mówił po turnieju w Gnieźnie, w którym zajął drugie miejsce. Na zwycięstwo w Kopenhadze liczy również Nicki Pedersen.

- Choć pojadę u siebie, to jednak nie traktuję tego startu wyjątkowo. Skupiam się na całym cyklu, a nie na pojedynczych zawodach. Miło byłoby wygrać przed własną publicznością, ale nie nakładam na siebie zbyt dużej presji. Muszę być konsekwentny w dążeniu do celu, a takim w moim przypadku jest zdobycie tytułu. W ostatnich turniejach spisywałem się dobrze, więc mogę już chyba powiedzieć, że stary, dobry Nicki wrócił - powiedział przed zawodami w Parken były trzykrotny mistrz świata.

Początek zawodów w sobotę o godz. 19.00.

Klasyfikacja generalna Grand Prix
1. Greg Hancock (USA) 58,
2. Nicki Pedersen (Dania) 56,
3. Jason Crump (Australia) 55,
4. Chris Holder (Australia) 52,
5. Tomasz Gollob (Polska) 49,
6. Jarosław Hampel (Polska) 46,
7. Emil Sajfutdinow (Rosja) 37,
8. Fredrik Lindgren (Szwecja) 37,
9. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 31,
10. Andreas Jonsson (Szwecja) 30,
11. Peter Ljung (Szwecja) 21,
12. Kenneth Bjerre (Dania) 20,
13. Hans Andersen (Dania) 20,
14. Bjarne Pedersen (Dania) 19,
15. Chris Harris (W. Brytania) 17,
16. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 11,
17. Josef Franc (Czechy) 9,
18. Przemysław Pawlicki (Polska) 7,
19. Jason Bunyan (W. Brytania) 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski