Od soboty fanom czarnego sportu z Ostrowa skrót MDM będzie się kojarzył już nie tylko z programem satyrycznym "Mann do Materny, Materna do Manna", ale przede wszystkim z nowym sponsorem zespołu. W nadchodzących rozgrywkach biało-czerwoni pojadą bowiem pod nazwą MDM Komputery Ostrovia. A to nie koniec niespodzianek!
- Nazwa zespołu zapewne ulegnie jeszcze zmianie, ponieważ finalizujemy rozmowy z kolejnym sponsorem, tym razem strategicznym - zdradza Mirosław Wodniczak, prezes spółki, która będzie zarządzać drużyną występującą w I-ligowych rozgrywkach.
To właśnie dzięki firmie MDM Komputery można było sprowadzić do Ostrowa Michała Szczepaniaka. Wychowanek Ostrovii podczas prezentacji został bardzo ciepło przyjęty przez kibiców, których nadkomplet zjawił się w kinie Komeda.
- Prawdę mówiąc jestem bardzo zaskoczony frekwencją podczas tej imprezy. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na dobry żużel w naszym mieście. Widać też, że w trakcie sezonu będziemy mogli liczyć na wsparcie swoich fanów - przyznał Szczepaniak.
Największą owację od kibiców, i to na stojąco (!), dostał jednak Mariusz Staszewski. To nie dziwi, bo 38-letni żużlowiec z ostrowskim klubem związany jest na dobre i na złe. Nawet w najtrudniejszych chwilach nie opuścił zespołu. Dla niego ten sezon będzie piątym w biało--czerwonych barwach.
- I na pewno nie ostatnim, bo podpisałem dwuletni kontrakt - zapewnił kapitan drużyny. - Cieszę się, że ostrowski żużel zaczyna mieć się coraz lepiej. Świadczy o tym choćby to, że do takiego spotkania w ogóle doszło. A to świetna okazja, aby skonsolidować drużynę i poroz-mawiać z kibicami - dodał Staszewski.
Na kolejny sezon w Ostrowie dał się też namówić Peter Karlsson. - Po co miałbym szukać nowego klubu, skoro w tym czuję się bardzo dobrze. Poza tym razem z kolegami mamy coś do udowodnienia naszym fanom. W ubiegłym sezonie nie udało nam się awansować do czołowej czwórki I ligi i teraz trzeba to będzie naprawić - powiedział 43-letni Szwed.
O sile Ostrovii w nadchodzących rozgrywkach mają też decydować Adam Skórnicki, Denis Gizatullin, Damian Michalski oraz Władimir Borodulin i Mads Korneliussen, których zabrakło na prezentacji. Jak zatem widać, trener Michał Widera w tym roku będzie miał z kogo wybierać.
- W porównaniu z poprzednim sezonem skład prezentuje się lepiej. Naszym celem będzie awans do czołowej czwórki. Nie ma się jednak co oszukiwać, o miejscach w tabeli w bardzo dużym stopniu zadecyduje płynność finansowa poszczególnych klubów - uważa szkoleniowiec MDM Komputery Ostrovii.
Z tą w ekipie z Wielkopolski nie powinno być źle. - Od nowa budujemy markę ostrowskiego żużla. Nie chcemy, by kibice oraz władze miasta i powiatu musiały się za nas wstydzić. Chcemy, aby drużyna robiła stały postęp - zapewniał podczas prezentacji prezes Wodniczak.
O tym, że w Ostrowie idzie nowe, może świadczyć również to, że po raz pierwszy w historii tego klubu żużlowcy będą jeździć w jednakowych strojach. Kibice mogli je zobaczyć już podczas sobotniej prezentacji. Teraz wypada mieć więc tylko nadzieję, aby przyniosły one szczęście ostrowskim żużlowcom.
Ostrovia w sezonie 2013
Seniorzy: Peter Karlsson (Szwecja), Mads Korneliussen (Dania), Władimir Borodulin, Denis Gizatullin (obaj Rosja), Michał Szczepaniak, Mariusz Staszewski, Adam Skórnicki.
Juniorzy: Damian Michalski, Łukasz Wieliński, Filip Marach, Kamil Matuszak, Łukasz Cyran (gość), Adrian Cyfer (gość).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?