Żużel: Ostrovia zostaje w I lidze - zdecydowanie pokonała ROW Rybnik

- Patrząc na awizowany skład przeciwników można było dojść do wniosku, że nie bardzo oni wierzą w możliwość wywiezienia z Ostrowa korzystnego wyniku. I tak to wyglądało na torze. Kluczowe dla losów meczu były pierwsze wyścigi, które rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść. One ustawiły mecz. Taki był zresztą nasz plan - mówił po spotkaniu trener gospodarzy.

O tym, że ostrowianie byli pewni swego może świadczyć fakt, że na niedzielny mecz nie sprowadzili jednego ze swoich liderów, Petera Karlssona. Jak się okazało obecność doświadczonego Szweda nie była konieczna, bo jego koledzy z drużyny świetnie sobie radzili. Zwłaszcza Władimir Borodulin.

- To był mój zdecydowanie najlepszy występ w tym sezonie. Cieszę się, że zapewnił nam pozostanie w I lidze - stwierdził po zawodach Rosjanin. Równie skuteczny był jego kolega z pary, Adrian Gomólski, który w pierwszej części sezonu nie mógł się przebić do podstawowego składu Ostrovii. W zespole gości tylko Romanowi Chromikowi udało się zapisać na swoim koncie indywidualne zwycięstwa.

Co ciekawe, rybniczanie przystąpili do niedzielnego spotkania z obcokrajowcem na pozycji juniora, co w I lidze jest zabronione. Jak zapewniali jednak przedstawiciele zespołu z Rybnika otrzymali na to zgodę z żużlowej centrali.

Ostrovia - ROW Rybnik 55:33 (pierwszy mecz 46:43 dla Ostrovii, zespół z Ostrowa zostaje w I lidze)
Ostrovia: A. Gomólski 12+2 (2,2,3,2,3), Borodulin 12+1 (3,3,2,3,1), Schlein 9+1 (1,2,3,3), Czałow 8+1 (3,3,1,1,w), Staszewski 9+1 (2,3,2,2,w), Nowak 5 (3,1,1), Wieliński 0 (w,0,0).
ROW: Allen zz, J. Rempała 1 (0,0,1,0), Fierlej 5 (2,1,d,1,1,d), Szewczykowski 8 (0,2,3,w,0,0,3), Chromik 10 (1,3,1,0,3,2), Piecha 2 (2,0), Randrup 7 (t,1,2,2,2). 
Wyścig po wyścigu: 3:2, 5:1 (8:3), 4:2 (12:5), 2:4 (14:9), 5:1 (19:10), 4:2 (23:12), 5:1 (28:13), 2:4 (30:17), 5:1 (35:18), 4:2 (39:20), 5:1 (44:21), 4:2 (48:23), 3:3 (51:26), 0:5 (51:31), 4:2 (55:33).