- Mamy świadomość, że to bardzo trudny teren. Wiadomo jak Stal jedzie w tym roku. Nie pozostaje nam jednak nic innego, jak tylko pojechać tam i powalczyć o jak najlepszy wynik - twierdzi kierownik zespołu, Mateusz Gryczka. Zespół z Gorzowa w tym sezonie rzeczywiście spisuje się nadspodziewanie dobrze. W sześciu dotychczasowych meczach zanotował pięć zwycięstw i tylko jedną, minimalną porażkę na stadionie w Tarnowie.
Liczby zresztą nie kłamią. W czołowej dziesiątce najskuteczniejszych żużlowców Enea Ekstraligi jest aż trzech reprezentantów Stali Caelum (najlepszy z zawodników Byków, Jarosław Hampel zajmuje dopiero piętnastą pozycję). O ile obecność na tej liście Tomasza Golloba nie jest żadną niespodzianką, o tyle już wysokie lokaty Nielsa Kristiana Iversena oraz Michaela Jepsena Jensena należy uznać za sensację i to dużego kalibru.
Co gorsza dla Unii, obaj Duńczycy ani myślą zwalniać tempa. W rozegranych w tygodniu meczach ligi szwedzkiej Iversen zdobył 17 punktów, a Jensen - 14. Ten drugi, który właśnie otrzymał dziką kartę na najbliższe Grand Prix w Kopenhadze, jechał przeciwko drużynie Hampela i okazał się skuteczniejszy od kapitana Unii. Co ciekawe, obaj zawodnicy ani razu nie spotkali się na torze.
Duńczycy, to nie jedyne atuty Stali Caelum. Tomasz Gollob, Krzysztof Kasprzak, Bartosz Zmarzlik i Matej Zagar też bowiem robią swoje. I nawet jak jeden z nich ma słabszy dzień, to w zdobywaniu punktów wyręcza go kolega.
Trener Unii, Roman Jankowski takiego komfortu nie ma. W ostatnim spotkaniu w Zielonej Górze zawiedli go Jurica Pavlic i Przemysław Pawlicki. Obaj jednak bardzo dobrze się czują na torze w Gorzowie, więc będą mieli znakomitą okazję do rehabilitacji. Ten drugi swego czasu był nawet na wypożyczeniu w Stali Caelum.
- Znam i lubię ten tor. Dlatego liczę na dobry występ. Zdecydowanie lepszy od tego w Zielonej Górze - mówi starszy z braci Pawlickich. W Gorzowie aktualny indywidualny wicemistrz Polski będzie prowadzącym parę i pojedzie w duecie z Damianem Balińskim, który zanotował bardzo udany powrót do składu.
- Solidnie na to pracowałem na treningach. Chciałem pokazać, że cały czas warto na mnie stawiać. Taki mecz jak ten w Zielonej Górze był mi bardzo potrzebny. Mam nadzieję, że teraz ustabilizuję formę i będę mocnym punktem zespołu - stwierdził po spotkaniu ze Stelmet Falubazem, Baliński.
Mecz w Gorzowie będzie hitem siódmej kolejki spotkań. Ciekawie zapowiadają się również pozostałe mecze. Zwłaszcza ten w Toruniu, gdzie Unibax będzie próbował pokonać lidera z Tarnowa.
Stal Caelum Gorzów - Unia Leszno (niedziela, godz. 19.30, TVP Sport)
Stal: 9. Tomasz Gollob, 10. Michael Jepsen Jensen, 11. Matej Zagar, 12. Niels Kristian Iversen, 13. Krzysztof Kasprzak, 14. Adrian Cyfer.
Unia: 1. Jarosław Hampel, 2. Piotr Pawlicki, 3. Przemysław Pawlicki, 4. Damian Baliński, 5. Jurica Pavlic, 6. Tobiasz Musielak.
Pozostałe niedzielne mecze: Unibax Toruń - Azoty Tauron Tarnów (godz. 17.00, TVP Sport), Dospel Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław (godz. 18.00), Lotos Wybrzeże Gdańsk - Stelmet Falubaz Zielona Góra (godz. 18.00), PGE Marma Rzeszów - Polonia Bydgoszcz (godz. 19.00).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?