Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: W sobotę w telewizji decyzja w sprawie Unibaksu

TS
Wygląda na to, że jeszcze dzisiaj poznamy decyzję w sprawie Unibaksu Toruń i nieszczęsne-go rewanżowego meczu finałowego o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Wczoraj w Bydgoszczy odbyło się trzecie, i zarazem ostatnie, posiedzenie Komisji Orzekającej, a dzisiaj o godz. 11.30 w światłach kamer ma zostać ogłoszony jej werdykt.

- Zapraszam wszystkich do oglądania stacji nSport, gdzie odbędzie się dyskusja z udziałem m.in. Roberta Dowhana, Krzysztofa Cegielskiego i pewnie kilku innych osób na temat wydarzeń, do jakich doszło podczas finału. Zaproszenie wysłane zostało także do toruńskiego klubu, więc z tej strony również można spodziewać się przedstawiciela. Podczas tego spotkania prawdopodobnie na żywo odczytany będzie wyrok pierwszej instancji - zapowiada na stronie Falubazu prezes Marek Jankowski.

On sam postuluje o to, by Unibax został ukarany nie tylko karą finansową, ale także aż 17 minusowymi punktami, co już na starcie przyszłorocznych rozgrywek postawiłoby Anioły w arcytrudnej sytuacji. Bez względu na to, jaka ta kara będzie, już teraz można zakładać, że klub z Torunia będzie się od niej odwoływał, do czego ma zresztą prawo.

Lada dzień powinniśmy także poznać ostateczny regulamin na nowy sezon. W miniony poniedziałek przedstawiciele klubów Enea Ekstraligi spotkali się w stolicy z prezesem Polskiego Związku Motorowego, Andrzejem Witkowskim i usłyszeli, że tym razem rewolucyjnych zmian nie będzie.

- Dla mnie to nonsens, by teraz cokolwiek zmieniać. Skoro regulamin został ustalony i zaaprobowany przez kluby, to dlaczego ma być inaczej. Przed rokiem na wniosek klubów zostali powołani eksperci, którzy ustalili jasne reguły gry. Nie wyobrażam sobie, aby teraz odbiegać od tych ustaleń. W sezonie 2014 będzie zatem osiem drużyn w ekstralidze i nie będzie limitu KSM, bo tak ustalono wcześniej - stwierdził Witkowski, cytowany przez Tygodnik Żużlowy.

Wygląda więc na to, że po raz pierwszy od wielu lat władze naszego żużla będą konsekwentne. Temu wypada tylko przyklasnąć, bo chyba wszyscy, za wyjątkiem niektórych prezesów, mają już serdecznie dość ciągłych zmian w regulaminie. A ten musi zostać zatwierdzony w miarę szybko, bo w tym roku okienko transferowe zostanie otwarte już 1 listopada.

To oznacza, że od tego dnia kluby będą mogły podpisywać kontrakty z zawodnikami, którzy startowali w innych zespołach. Karuzela transferowa rozpędzi się więc na dobre. W tym roku wielkich hitów spodziewać się raczej jednak nie należy. Najbardziej rozchwytywanym żużlowcem będzie pewne Niels Kristian Iversen. Kluby zmienią również Matej Zagar, Nicki Pedersen czy też Greg Hancock.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski