Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Zawodnicy Startu trenują jiu-jitsu i jeżdżą w Australii

TS
Jonas Davidsson bardzo lubi jeździć na gnieźnieńskim torze
Jonas Davidsson bardzo lubi jeździć na gnieźnieńskim torze Dawid Stube
Żużlowcy Startu mają już zaplanowane mecze sparingowe. Ich formę przed sezonem sprawdzą Fogo Unia Leszno, GTŻ Grudziądz i Wybrzeże Gdańsk.

Żużlowcy I-ligowego Startu przygotowują się do nowego sezonu. Część z nich, ta mająca swoją bazę w Gnieźnie, pracuje pod okiem Przemysława Gnata, trenera brazylijskiego jiu-jitsu, kilkukrotnego mistrza Europy i wicemistrza świata. - Ćwiczę z nimi kondycję pod sporty walki. To powinno przynieść efekty na torze. Oprócz tego każdy z zawodników na własną rękę uczęszcza na spinning, aerobik, siłownię, hokej na lodzie czy bieganie - mówi Gnat.

Pozostali zawodnicy mają indywidualny tok przygotowań. Kapitan zespołu, Bjarne Pedersen w lutym chce wyjechać do francuskiego Marmande, gdzie ma zamiar testować nowe silniki. Duńczyk już 8 marca ma też zaplanowane pierwsze zawody w Anglii. Na torze trenuje już natomiast Adam Skórnicki. Były indywidualny mistrz Polski ściga się w serii turniejów towarzyskich w Australii. Jeden z nich nawet wygrał.

Gnieźnianie bardzo liczą także na Jonasa Davidssona. Szwed w barwach Falubazu raczej zawodził, ale w nowym klubie ma być jednym z liderów. - W Starcie na pewno nie będzie takiej presji jak w Zielonej Górze, a to tylko może mi pomóc w odzyskaniu optymalnej formy. Poza tym lubię tor w Gnieźnie. To właśnie na nim zanotowałem swój najlepszy występ w poprzednim sezonie - przypomina Davidsson, którego mechanikiem jest Adam Fajfer, była gwiazda czerwono-czarnych.

Jednym z odkryć najbliższego sezonu może okazać się Ro-han Tungate. 23-letni Australijczyk ostatnio startował w mistrzostwach swojego kraju i był o krok od wywalczenia brązowego medalu. - To bardzo perspektywiczny chłopak, który podobnie jak Chris Holder dość późno trafił do Anglii. Przez to ani jeden, ani drugi praktycznie nie zaistnieli w rywalizacji juniorskiej. Tungate ma duży talent, ale trzeba dać mu szansę. Jeśli Start chce mieć z niego pożytek, to przed sezonem musi ściągnąć Australijczyka do Gniezna na treningi, aby ten odpowiednio przygotował sprzęt i poznał smak jazdy w Polsce - twierdzi Paweł Ruszkiewicz, promotor i komentator żużlowy.

Te treningi gnieźnianie chcieliby rozpocząć jak najwcześniej. W ich trakcie odbędzie się dość nietypowa prezentacja zespołu. - Będzie to coś w rodzaju "press day". Tego dnia bramy stadionu i parku maszyn zostaną otwarte dla kibiców. Ma to zastąpić tradycyjną Speedway Galę. W tym roku z niej zrezygnowaliśmy, bo w klubie z wiadomych powodów trzeba zaciskać pasa - mówił na konferencji prasowej Jarosław Trąpczyński, nowy rzecznik prasowy klubu.

Gnieźnianie mają już zaplanowane mecze sparingowe. Pierwsze z nich odbędą się w dniach 15-16 marca, a ich rywalem będzie leszczyńska Fogo Unia. - 28 marca na własnym torze zmierzymy się z GKM Grudziądz, a 5-6 kwietnia naszym rywalem będzie Wybrzeże Gdańsk. Trener Dariusz Śledź prowadzi również rozmowy z klubami z Zielonej Góry i Wrocławia, które także są zainteresowane meczami towarzyskimi z naszymi żużlowcami - kończy Trąpczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski