Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwłoki w polu kukurydzy [ZDJĘCIA]

Andrzej Kurzyński
Ciało młodego mężczyzny znaleziono w polu kukurydzy na kaliskim osiedlu Rajsków. 29-letni mieszkaniec Błaszek był poszukiwany od ponad tygodnia na terenie miasta.

Kilkudziesięciu policjantów z Kalisza i Poznania, psy tropiące, strażacy oraz policyjny śmigłowiec wyposażony w kamerę termowizyjną uczestniczyli w akcji poszukiwania zaginionego w Kaliszu 29-letniego mężczyzny. To Mirosław I., mieszkaniec Błaszek, który od kilku miesięcy przebywał i pracował na terenie powiatu kaliskiego.

Mirosław I. był anglistą. Swego czasu uczył między innymi w gimnazjum w podkaliskich Brzezinach. 29-latek ostatni raz był widziany w Kaliszu 30 sierpnia wieczorem i od tego czasu nie nawiązał już kontaktu z rodziną. Krewni zgłosili jego zaginięcie w Błaszkach. Tamtejsza policja zawiadomiła o wszystkim kaliską komendę.

Szeroko zakrojone poszukiwania mężczyzny rozpoczęły się w ubiegły czwartek przed południem w rejonie ulicy Elektrycznej i mostu kolejowego. Zaginiony lubił długie spacery doliną rzeki Prosny od Starego Miasta w kierunku osiedla Piwonice. I właśnie w tym rejonie policjantom udało się namierzyć sygnał z telefonu komórkowego należącego do mężczyzny. Urządzenie logowało się z nadajnikami, ale nikt go nie odbierał.

Strażacy zwodowali łodzie i przeczesywali między innymi brzegi Prosny. Do Kalisza dotarli również policjanci z Poznania. Po południu przeszukiwano łąki wzdłuż ścieżki rowerowej po stronie Zawodzia, a wieczorem tereny aż do tamy w Szałem. Działania osobiście nadzorował komendant miejski policji w Kaliszu mł. insp. Mirosław Ścisły wraz ze swoim pierwszym zastępcą. Poszukiwania nie przyniosły wówczas rezultatu.

W kolejnych dniach przeczesywano dużo większy teren. Tragiczny finał poszukiwań nastąpił we wtorek przed południem. Ciało 29-latka zostało znalezione w polu kukurydzy w pobliżu ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż Prosny na osiedlu Rajsków.
Na miejsce przyjechali policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu oraz prokurator. Jak na razie nie wiadomo, co było powodem śmierci młodego nauczyciela.

- Zwłoki zostały zabezpieczone i przeprowadzona zostanie ich sekcja. Powinna ona pozwolić na ustalenie przyczyny śmierci oraz przybliżonego czasu zgonu - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Niezbędne będzie także przeprowadzenie dodatkowych analiz, jak choćby badanie krwi na zawartość alkoholu lub substancji odurzających. Na ich wyniki trzeba będzie jednak poczekać nawet kilka tygodni.

- Wstępne ustalenia nie wskazują jednak, aby ze śmiercią mężczyzny miały związek inne osoby - dodaje prokurator Walczak.

Nie jest wykluczone, że 29-latek popełnił samobójstwo.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski