Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życiowy sukces Damiana Kubiaka z PGE Akademii Judo. Podopieczny Radosława Miśkiewicza stanął na podium PE Juniorów w Sarajewie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Damian Kubiak (drugi z prawej) na podium PE Juniorów w Judo w stolicy Bośni i Hercegowiny
Damian Kubiak (drugi z prawej) na podium PE Juniorów w Judo w stolicy Bośni i Hercegowiny
Damian Kubiak, reprezentujący barwy PGE Akademii Judo Poznań, wywalczył brązowy medal Pucharu Europy Juniorów. w Sarajewie.

W pierwszej walce poznaniak pokonał reprezentanta gospodarzy (Vidak Maljevic). Z kolei w drugiej walce zmierzył się z Serbem (Ognjen Djurisic), z którym również pewnie wygrał. W półfinale musiał uznać wyższość Niemca (Pierre Ederer). Ostatnią walkę, o brązowy medal, Kubiak wygrał z Rumunem (Rares Arsenie).

Zobacz też: Eliza Wróblewska z PGE Akademii Judo chce walczyć za Ukrainę

– Podczas startu czułem się dobrze, pojechałem po medal ale lekki niedosyt pozostał. Moim celem jest „odgryźć się” w najbliższy weekend podczas Pucharu Europy w Podgoricy – przyznał Damian Kubiak.

Brąz w Sarajewie to pierwszy medal z tak ważnego turnieju w tej kategorii wiekowej dla Damiana Kubiaka. Medal cieszy tym bardziej, że były to pierwsze zawody w nowym roku dla poznańskiego judoki.

– Widać efekty ciężkiej pracy, mamy nadzieję na więcej podczas nadchodzących startów. Medal na zawodach tej rangi jest dobrym prognostykiem na przyszłość – mówił przebywający w Sarajewie trener Radosław Miśkiewicz.

Na najniższym stopniu podium na jeszcze ważniejszej imprezie stawali w miniony weekend polscy judocy, walczący o wyjazd na igrzyska olimpijskie. Brązowe krążki na turnieju Grand Slam w stolicy Uzbekistanu, Taszkiencie, zdobyli Piotr Kuczera i Arleta Podolak.

Podopieczny trenera klubowego Artura Kejzy i trenera kadry narodowej Marka Kręcielewskiego wrócił na matę po kontuzji w wielkim stylu. Medal Grand Slamu przybliża go do wymarzonego startu w Paryżu.

Na tych samych zawodach życiowy sukces odniosła Arleta Podolak, była mistrzyni świata juniorek, po raz pierwszy w karierze stanęła na podium zawodów rangi Grand Slam. W stolicy Uzbekistanu wygrała cztery z pięciu walk.

Arleta Podolak walczyła znakomicie, pokonując m.in. rozstawioną z jedynką Rafaelę Silvę. Brazylijka to mistrzyni olimpijska z 2016 roku oraz mistrzyni świata z 2013 i 2022 roku.

W półfinale Polka przegrała ze starszą od siebie o 2 lata Francuzką Priscillą Gneto, która ma w dorobku m.in. mistrzostwo Europy i brąz olimpijski. W pojedynku o brąz Podolak rywalizowała z Niemką Seiją Ballhaus, byłą młodzieżową mistrzynią Starego Kontynentu. Nasza zawodniczka wygrała na początku dogrywki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski