MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nordic walking w woj. wielkopolskim. Gdzie warto iść w weekend 15 - 16 czerwca. 3 najciekawsze trasy

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Nordic walking w woj. wielkopolskim da się trenować niemal wszędzie. Mimo to zachęcamy do wybrania tras, które zostały sprawdzone przez innych mieszkańców. We współpracy z Traseo proponujemy Wam 3 popularne trasy nordic walking w woj. wielkopolskim. Zawsze na weekend prezentujemy Wam nowy zestaw tras do wyboru. Zobacz, jakie szlaki przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Trasy nordic walking w woj. wielkopolskim

Które trasy nordic walking w woj. wielkopolskim polecają mieszkańcy? Sprawdziliśmy to.

Traseo to aplikacja, dzięki której każdy może zapisania swojej trasy i dzielenia się nią z innymi. We współpracy z Traseo mamy dla Was 3 interesujące szlaki nordic walking w woj. wielkopolskim. Wybierz najlepszą dla siebie.

Zanim wyruszysz, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 15 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 13°C do 25°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 41%. W niedzielę 16 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 15°C do 22°C. Nie powinno padać.

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Otwock - Świder w Żółwim tempie

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 18,08 km
  • Czas trwania marszu: 6 godz. i 8 min.
  • Przewyższenia: 153 m
  • Suma podejść: 412 m
  • Suma zejść: 429 m

Amatorom nordic walking trasę poleca Jolantadyr

Budzik w niedzielę rano odmówił współpracy. Obudziłam się sama tuż przed planowanym jego dźwiękiem, dziwiąc się, że milczy. Była 6.30 a on nadal milczał jak zaklęty. Pomyślałam ... ma racje.

Wstałam do łazienki, z nadzieją, że skoro budzik wie co robi, to znaczy, że mam wracać do łóżka. Spojrzałam w okno ... niechcący. A tam ślady wschodzącego słońca i ani chmurki na niebie. Pomyślałam, że nie mam argumentów.

Weszłam do kuchni, wstawiłam wodę w czajniku i pomyślałam, że chociaż ten za chwilę zadzwoni.

Nie zadzwonił jednak, ale zagwizdał na mnie ... hej dziewczyno zrób herbatę i zbieraj się na spacer za miasto ... piękna pogoda, szkoda dnia.

Jakaś walka toczyła się jeszcze w środku mnie, ale grzecznie posłuchałam gwizdania i szybko zaczęłam się szykować. Na dworzec dotarłam 20 minut przed czasem. Ale powoli zebrało się kilka osób. A zatem w drogę pora wyruszyć ... kierunek Otwock ... SKM-ką.

Potem zaczynając od długiego spaceru ulicami Otwocka tylko 18 km z buta by w końcu po kilku godzinach trafić na stację kolejową w Świdrze. Pogoda piękna, słoneczna, warta wędrowania w gronie fajnych ludzi. Ale wróćmy do początku.

Zofiówka ... między życiem a przemijaniem

Stacja Otwock, tutaj wysiadamy z SKM-ki i ruszamy na lewą stronę torów na wędrówkę przez miasteczko. Idziemy gawędząc 3, 4 kilometry. Naszym celem jest spotkanie z historią. Smutną historią.

Mija właśnie 100 lat, od czasu gdy powstał. Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów. Został nazwany Zofiówką. Trafiali tu pacjenci mniej lub bardziej chorzy - cisza, spokój niosły ukojenie a szpitalny personel wspomagał leczenie. Po próbie samobójczej trafiła tu także matka poety Juliana Tuwima.

Nastały lata II Wojny Światowej a wraz z nimi rządy bestialskiego okupanta. Akcja T4 znamionowała ich charakter - "likwidacja życia niewartego życia". Szpitale psychiatryczne stały się między innymi poligonem doświadczalnym i miejscem realizacji programu tej akcji na terenie III Rzeszy.

W samej Zofiówce zastrzelono w ramach Akcji T4 między 110 a 140 pacjentów i członków personelu szpitalnego. Ich ciała pochowano podobno pod płotem na terenie placówki. Wśród innych zastrzelona tutaj została także matka Tuwima.

Po wojnie w budynkach przedwojennej Zofiówki nadal istniał szpital, ale nie doczekał XXI wieku. W 1999 roku został opuszczony i do dziś niszczeje.

Dlaczego? Na pewno są ważne ku temu przesłanki, a jedną z nich jest przekonanie, że teren jest nawiedzony. Słychać tu bowiem głosy, krzyki, płacz i jęki tych, którzy stracili życie podczas rzezi dokonanej przez hitlerowskich oprawców. Czasem ktoś opowiada z miejscowych, że widać w ruinach snujące się zarysy ludzkich postaci.

I tylko natura nie opuszcza tego miejsca, sprawy ducha są jej bliskie i nie straszne ... na dachach wyrasta nowy las, a z wiosną widać jego młode pędy.

Niebieskim szlakiem nad rzeką Świder

Po obejrzeniu ruin szpitala ruszamy w dalszą drogę. Jest upał, piękny wiosenny dzień. Zdejmujemy, wierzchnie okrycia pozostając w koszulkach z krótkimi rękawkami. Nadal jest ciepło a nawet gorąco wędrujemy bowiem ulicą w pełnej ekspozycji słońca.

Wreszcie pierwszy postój. Z przyjemnością odpoczywamy, by po około pół godzinie ruszyć w dalszą drogę. Naszym celem jest dojście do niebieskiego szlaku biegnącego brzegiem rzeki Świder. Wkrótce dochodzimy do mostu nad Świdrem. Skręcamy w lewo na niebieski szlak biegnący wzdłuż rzeki. Spokojnie kontynuujemy wędrówkę. Piękny wiosenny dzień wyprowadził z domów masę ludzi - wielu rowerzystów mija nas po drodze w jadąc w jedną lub w drugą stronę. Spotykamy tez grupki wędrujących osób, często rodziny z dziećmi.

Świder jest dość spokojnie płynąca rzeką, której nurt zwalnia w wielu miejscach na kłodach zwalonych starych drzew. Widzimy ptaki wodne pływające po rzecze, a wiosenne kwiaty na brzegu i świeża zieleń dokoła cieszą oczy. Wędrujemy spokojnie co pewien czas zatrzymując się na krótkotrwałe chwile odpoczynku. Rozmowy, śmiech, żarty uzupełniają wędrówkę. Czas mija szybko, bezstresowo. Tempo wędrówki umiarkowane.

Wraz z upływem czasu na niebie pojawiają się chmury, momentami podmuchy wiatru sugerują możliwość zmiany pogody. Niemalże robimy zakłady, czy zacznie padać zanim wrócimy do Warszawy. Nie zaczęło. W ogóle nie padało tego popołudnia. Na Dworcu Śródmieście rozchodzimy się każdy w swoją stronę, a niedzielę zaliczamy do bardzo udanych.
Nawiguj


🌲🌤️ Trasa nordic walking: Wilanów - śladami Sobieskiego

  • Początek trasy: Rydzyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 17,95 km
  • Czas trwania marszu: 2 godz. i 17 min.
  • Przewyższenia: 50 m
  • Suma podejść: 747 m
  • Suma zejść: 739 m

Mar.now poleca tę trasę

Najbardziej urokliwym mostem, przez który możemy się dostać z prawobrzeżnej Warszawy na czerniaków, Sadybę i dalej - do Wilanowa jest Most Siekierkowski. Z potężnej bryły pylonowego mostu widać panoramę centrum Warszawy. Tuż za nim znajduje się sanktuarium siekierkowskie - miejsce objawień MB z czasów II wojny światowej. Kierując się w lewo Czerniakowską i dalej Wiertniczą dostaniemy się prosto do serca Wilanowa. Na placu przy zajezdni autobusowej po prawej stronie znajduje sie stary wilanowski cmentarz o kształcie krzyża greckiego, założony w 1816 r. przez Aleksandrę Potocką, żonę S. Kostki-Potockiego. Leżą tu m.in. powstańcy z 1863 r., Janusz Radziwiłł, Stanisław i Ignacy Potoccy w Kaplicy Potockich, powstańcy warszawscy z 1944 r., aktor Roman Wilhelmi czy ostatnio - J. Szmajdziński.
Po lewej stronie mijamy najpierw zabytkowy budynek poczty, lecz zanim zagłębimy sie w alejki parkowe i okolice pałacowe warto minąć skrzyżowanie i udać się ku nowoczesnym zabudowaniom nowego osiedla, w centrum którego góruje Świątynia Opatrzności Bożej z ciałami m.in. ks. Jana Twardowskiego, R. Kaczorowskiego, K. Skubiszewskiego i duchownych, poległych pod Smoleńskiem oraz relikwiami bł. J. Popiełuszki. Przy skręcie do świątyni mijamy pomnik króla Sobieskiego z żoną Marysieńką i wiernymi psami (Pola Wilanowskie).
Wracamy jednak do rezydencji królewskiej. Teren parku i ogrodu to miejsce tylko dla pieszych, o zwiedzaniu na rowerze czy rolkach nie może być mowy. Spacer albo marsz nordic walking zaczynamy od kolegiaty św. Anny z 1792 r., ufundowanej przez A. Czartoryskiego, za którym znajdują się piękne dzwony. Dalej po prawej stronie mijamy misternie rzeźbione symboliczne mauzoleum Stanisława i Aleksandry Potockich z 1834 r. Przez pałacową bramę docieramy do siedziby króla Jana III Sobieskiego, po prawej stronie mijając Muzeum Plakatu. Od wejścia do parku (płatne) pokonujemy trasę przez ogród palmowy, chiński domek, wskaźnik powodzi, które kilkukrotnie zalewały park pałacowy z przyległościami, rzeźby wzorowane na rzymskich. Pałac, zbudowany w 1677 r., warto obejść z każdej strony, poznając zegary słoneczne i płaskorzeźby na elewacjach, ale również ciekawe obiekty, ukryte nad stawami pełnymi kaczeńców i alejami drzew czy wzdłuż rzeki, po której turyści chętnie pływają w łodziach czy gondolach. Przy odrobinie szczęścia w weekendy można trafić na letni koncert w Ogrodzie Różanym czy Międzynarodową Akademię Muzyki Dawnej. Spacer kończymy mijając Muzeum Plakatu i dochodząc do budynku Kuźni i dalej - cmentarza wilanowskiego po przeciwnej stronie.
Nawiguj


To może Ci się przydać do nordic walking

Materiały promocyjne partnera

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Szlakiem Kapuścińskiego - przez zielone płuca Mokotowa na Polach Mokotowskich w Warszawi

  • Początek trasy: Rydzyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 4,13 km
  • Czas trwania marszu: 1 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 67 m
  • Suma podejść: 908 m
  • Suma zejść: 907 m

Mar.now poleca tę trasę na marsz

Zieleniec Pola Mokotowskie, Warszawiakom kojarzący się z pubami takimi jak Bolek i Lolek, parkiem dla biegaczy, licznymi imprezami muzycznymi, weekendowymi warsztatami jogi , strefą kibica (gdzie ogląda się transmisje sportowe), miejscem tresury psów, ale również - Dniem Ziemi czy Walkathlonem to - obok Łazienek - najrozleglejszy teren zielony w tej części Warszawy. Tu można wypożyczyć rower lub kajak, często podglądając pracę aktorów w plenerze i filmowców na planach seriali, kręconych tu nader często (Magda M., Klub Szalonych Dziewic). ponoć stężenie spalin jest tu stosunkowo najmniejsze w lewobrzeżnej Warszawie.
Tu przed wojną znajdowało się lotnisko, na którym trenowali w okresie międzywojennym F. Żwirko i St. Wigura, tu był teren defilad wojsk J. Piłsudskiego, a nawet tor wyścigów konnych. Z ponad 200-hektarowego obszaru do dziś został 59-hektarowy park.
Pola rozciągają się po obu stronach Al. Niepodległości. By je poznać najlepiej wyruszyć od stacji metra Pole Mokotowskie i przez tereny parku dotrzeć najpierw do gmachu Biblioteki Narodowej - głównego archiwum piśmiennictwa polskiego, od którego zaczyna się trasa wzdłuż głazów narzutowych w kierunku kaczych wysepek i jeziorka. To na jego nabrzeżu znajduje się ścieżka im. Ryszarda Kapuścińskiego i ławka z jego sentencjami. Mijamy jeziorko z lewej strony i kierując się w stronę mauzoleum żołnierzy radzieckich dochodzimy jednak tylko do okolic ul. Żwirki i Wigury, gdzie skręcamy w przeciwnym kierunku, zawracając ku pubowi Lolek, naprzeciwko którego znajduje się pomnik psa.
Mijamy Strefę Kibica i wracamy w okolice jeziorka, skąd udajemy się w lewo do zaniedbanych obiektów RKS Skra. To swoisty straszak na turystów, znajdujący się w okolicy ul. Wawelskiej, niedaleko skrzyżowania ze Żwirki i Wigury. Trasa od Al. Niepodległości do ul. Żwirki Wigury po obu stronach jeziorka to ścieżka biegowa Nike o długości 2,5 km - w każdy środowy wieczór i sobotni ranek można dołączyć do grup biegaczy, przemierzających tę trasę.
Wracamy do alejki prowadzącej do Biblioteki Narodowej i powracamy do stacji metra.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jakie korzyści przynosi nordic walking?

Nordic walking to sport, który może uprawiać prawie każdy. Dlatego cieszy się coraz większą popularnością. Może przynosić wiele korzyści, jeśli pamiętamy o odpowiedniej technice. Aktywność fizyczna jest potrzebna w dbaniu o zdrowie fizyczne i psychiczne. Nordic walking może pomóc w zrzuceniu zbędnych kilogramów. Najważniejsze, by pamiętać o odpowiedniej technice oraz zakupie dobrego sprzętu. Dobrze dobrane kijki pomogą w zachowaniu prawidłowej techniki. Najlepiej wybrać te dedykowane do nordic walking, a nie kupować kijków trekkingowych. Różnią się one budową. Znajdziemy 3 rodzaje kijków do nordic walking:

  • kijki aluminiowe
  • kijki z włókna szklanego
  • kijki z włókien węglowych

Warto zwrócić uwagę na wagę kijków, które wybieramy. Kijki powinny mieć też odpowiednio wyprofilowane uchwyty oraz posiadać paski. Możemy wybrać takie z regulowaną długością lub kupić odpowiednio dobrane do naszego wzrostu. Wysokość kijków jest prawidłowo dobrana, kiedy trzymając kijki w pozycji wyprostowanej, łokieć jest pod kątem prostym.

Chodzenie z kijkami odciąża stawy kolanowe, biodrowe oraz stopy. Właśnie dlatego ten sport jest odpowiedni dla osób w każdym wieku. Ryzyko kontuzji jest znikome, a sam sport jest przyjemny i możemy go uprawiać niemal wszędzie.

Wielkopolska dla fanów nordic walking. Pomysły na wycieczki pełne wrażeń

Na wycieczki nordic walking po Wielkopolsce proponujemy szlak budowli i kościołów drewnianych. Podążając tą trasą, połączycie wędrówki ze zwiedzaniem mniej znanych, a wyjątkowo uroczych zabytkowych obiektów. Na szlaku zobaczycie m.in. śliczne drewniane kościoły w Wełnie, Potulicach czy Obornikach, zabytkowe wiatraki (np. w Osiecznej), unikalny pałacyk myśliwski w Antoninie, dwór w Koszutach, a nawet całe skanseny dawnej zabudowy drewnianej w Russowie i Dziekanowicach.

Jeśli szukacie ciekawej trasy niedaleko Poznania, zaplanujcie wycieczkę do rezerwatu przyrody Meteoryt Morasko. Nawet nie musicie opuszczać stoicy Wielkopolski, by tam dotrzeć – rezerwat znajduje się na Morasku w północnej części Poznania, przez co świetnie nadaje się na niedługie weekendowe wycieczki. Jak wskazuje nazwa, główną atrakcją są tu kratery meteorytów sprzed 5 tys. lat. Wiele z nich zalała woda i dziś przypominają raczej nieduże okrągłe jeziorka, ale nich was to nie zmyli – ziemia rezerwatu usiana jest odłamkami meteorytów. Największy fragment kosmicznej skały, jaki kiedykolwiek tu znaleziono, waży 261 kg i jest oficjalnie najcięższym meteorytem, znalezionym kiedykolwiek w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski